Osoby niepełnosprawne nie mają pomocy asystentów, bo MOPS czeka na rządowe pieniądze
- Wsparcie, którego bardzo potrzebujemy jest nam zabierane. Urzędnicy zapewniają, że rozumieją nasz problem. Nie chcemy zrozumienia, tylko realnej pomocy - mówią bydgoszczanki, które wychowują swoje niepełnosprawne dzieci. Jest już maj, a one wciąż nie mogą korzystać z programu "Asystent osobisty osoby niepełnosprawnej", który przewidziany był na 12 miesięcy 2021 roku.
Pani Małgorzata z Fordonu sama wychowuje 29-letniego syna Sebastiana, cierpiącego na mózgowe porażenie dziecięce. W 2020 r. korzystała z projektu, w ramach którego Sebastianowi przyznano asystenta osoby niepełnosprawnej. Z powodu pandemii były ograniczenia, ale udało się uzyskać wsparcie od połowy września do końca grudnia.
- Pani Beata przychodziła na 30 godzin miesięcznie. Wychodziła z Sebastianem na spacery, na basen, na zajęcia do "Wiatraka". W domu grali w gry planszowe i komputerowe. Mieli ze sobą świetny kontakt, lubili się. Syn czekał na każdą jej wizytę - opowiada pani Małgorzata.
Z początkiem 2021 r. pani Małgorzata liczyła na kontynuację, ale Sebastian już piąty miesiąc pozostaje bez asystenta. - Podobno ministerstwo przyznało Bydgoszczy pieniądze na 2021 rok, ale utknęło to na etapie podpisywania umów. W Urzędzie Wojewódzkim mówiono mi, że procedury trwają kilkanaście tygodni. Od 20 lat słyszę od urzędników, że mnie rozumieją. Ja nie oczekuję zrozumienia, tylko realnej pomocy. Asystent jest niezbędny przede wszystkim dlatego, by moje dziecko miało kontakt z drugą osobą, z kimś innym niż rodzic - mówi bydgoszczanka.
MOPS w Bydgoszczy złożył wnioski do Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej
Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Bydgoszczy zapewnia, że za pośrednictwem Urzędu Wojewódzkiego, złożył do Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej wniosek w ramach programu "Asystent osobisty osoby niepełnosprawnej 2021". - 9 marca przekazaliśmy do UW oświadczenie o gotowości przyjęcia środków finansowych w ramach programu - mówi Marta Frankowska z MOPS w Bydgoszczy. Procedura wygląda tak, że ministerstwo przekazuje środki na podstawie umów zawartych z wojewodami, a ci przekazują te środki gminom i powiatom.
- Według naszej wiedzy na 30 kwietnia, umowa dotycząca województwa kujawsko-pomorskiego w dalszym ciągu pozostaje w Departamencie Finansowym w Warszawie. My wymagane dokumenty złożyliśmy w terminie i oczekujemy na wpływ pieniędzy, które pozwolą nam działać - dodaje Marta Frankowska.
Na start programu czeka też pani Monika, matka niepełnosprawnej 23-letniej Marty. - Akcję przewidziano na cały rok, jest 5 miesiąc, a my nie możemy z tego korzystać. Urzędnicy zabierają nam pomoc. Dlaczego tak długo czekamy? - denerwuje się bydgoszczanka. Córka pani Moniki w ub. roku miała asystentkę. - To była studentka, rówieśniczka Marty, więc miały wspólne tematy. Z rodzicem to nie jest to samo, a dziewczyny na wózkach inwalidzkich nie mają wielu przyjaciół - przekonuje pani Monika, dla której największą radością był uśmiech córki na widok asystentki.
Kujawsko-Pomorski Urząd Wojewódzki: gminy mogą realizować program z własnych pieniędzy
Na prośbę bydgoszczanek interweniowaliśmy w Urzędzie Wojewódzkim. Dostaliśmy odpowiedź, że Wojewoda Kujawsko-Pomorski podpisał 14 kwietnia umowę z MRiPS na realizację zadania, a 16 kwietnia została ona odesłana do Biura Pełnomocnika Rządu do Spraw Osób Niepełnosprawnych. - Program jest realizowany przez gminy od 1 stycznia do 31 grudnia. Wydatki będą kwalifikowane, jeżeli zostaną poniesione w okresie realizacji zadania, tj. od dnia podpisania umowy do 31 grudnia. W przypadku podpisania umowy między wojewodą a gminą po dniu rozpoczęcia realizacji zadania, będzie ono realizowane od daty podpisania umowy, przy czym jest możliwość zrefundowania wydatków poniesionych w związku z realizacją zadania od 1 stycznia do czasu otrzymania środków, co nastąpi po podpisaniu umowy. Gmina może realizować projekt korzystając ze środków własnych - wyjaśnia Adrian Mól, rzecznik Wojewody Kujawsko-Pomorskiego.
Zadaliśmy też pytanie Ministerstwu Rodziny i Polityki Społecznej. Czekamy na odpowiedź.