Oscar Pistorius skazany. Grozi mu 15 lat
W czwartek Sąd Najwyższy w Pretorii uznał Oscara Pistoriusa za winnego morderstwa swojej dziewczyny Reevy Steenkamp.
Stało się to, na co czekało wielu chcących wymierzyć sprawiedliwość słynnemu lekkoatlecie. Sąd Najwyższy uznał, że Oscar Pistorius musi zostać ukarany za morderstwo swojej dziewczyny Reevy Steenkamp. Sąd przychylił się do prokuratorskiej apelacji, a tym samym zmienił apelację czynu - podaje Agencja Reutera.
Sportowiec skazany wcześniej za nieumyślne spowodowanie śmierci usłyszy wkrótce nowy wyrok. Pistorius prawdopodobnie będzie zmuszony wrócić do więzienia. Grozi mu 15 lat pozbawienia wolności. O wymiarze kary zdecyduje teraz sąd niższej instancji.
- W interesie wymiaru sprawiedliwości należy uchylić pierwotny wyrok. (…) Nie mam wątpliwości, że oskarżony przewidział, że ktokolwiek znajduje się za drzwiami, może umrzeć. Tożsamość ofiary nie ma znaczenia dla jego winy. (…) To ludzka tragedia na miarę Szekspira - uzasadniał decyzję przewodniczący składu sędziowskiego Eric Leach.
Poprzedni sąd skazał go na pięć lat więzienia za nieumyślne zabicie swojej dziewczyny. Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło w lutym 2013 r. Niepełnosprawny biegacz od początku próbował się tłumaczyć, podkreślając, że wziął dziewczynę za włamywacza. Z tej kary odsiedział on tylko niewielki fragment, później przebywał na warunkowym zwolnieniu w willi swojego wuja.