Organista zatrzymany za dziecięcą pornografię
W Sławnie zatrzymano 41-latka, który rozpowszechniał dziecięcą pornografię. Mężczyzna od końca kwietnia był poszukiwany przez sąd w Pile.
Do zatrzymania doszło kilka dni temu. Poszukiwany mężczyzna zatrudnił się w Sławnie, w największej parafii, jako organista. Do miasta miał przyjechać przypadkowo, nie planując tego wcześniej. Został zatrudniony z ogłoszenia, korzystając z oferty miejscowego biura pośrednictwa pracy.
Jak się później okazało wcześniej był on skazany za posiadanie dziecięcej pornografii.
- Tomasz H. został skazany prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Pile. Sąd ten w styczniu 2017 roku zarządził wobec skazanego wykonanie kary pozbawienia wolności na okres roku. Mężczyzna nie stawił się jednak do zakładu karnego w celu odbycia kary - informuje Aleksander Brzozowski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Poznaniu.
Tomasz H. w areszcie miał się zameldować 28 kwietnia. Teraz poszukiwanego mężczyznę zatrzymali sławieńscy policjanci.
- Zatrzymaliśmy go na podstawie nakazu wydanego przez sąd w Pile. Poszukiwany mężczyzna trafił już do aresztu, gdzie odbędzie karę pozbawienia wolności - mówi sierżant Agnieszka Łukaszek, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Sławnie.
Wiadomo, że Tomasz H. rozpowszechniał treści pornograficzne z udziałem osób poniżej 15-tego roku życia.
Z informacji, które przekazała nam sławieńska policja wynika, że poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Pile mężczyzna jest już w areszcie. Jak podaje sierżant Agnieszka Łukaszek, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Sławnie, 41-latek został zatrzymany na podstawie artykułu 202 Kodeksu karnego.
Oznacza to, że mężczyzna publicznie prezentował treści pornograficzne w taki sposób, że mógł je narzucić osobie, która sobie tego nie życzyła. Zatrzymanemu w Sławnie Tomaszowi H. przedstawiono zarzut sprowadzania, przechowywania i posiadania treści pornograficznych z udziałem małoletniego poniżej 15 lat.
Zgodnie z Kodeksem karnym osoby, które dopuszczają się takiego przestępstwa muszą się liczyć z karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Ze statystyk Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej wynika, że od 2014 roku przypadków ujawnienia dziecięcej pornografii w Internecie jest coraz więcej.
Tylko w pierwszym kwartale 2016 roku zespół reagowania na nielegalne i szkodliwe treści w sieci otrzymał 3.853 sygnały. Większość zgłoszeń zakwalifikowano jako materiały nielegalne, dotyczące zdjęć i filmów przedstawiających seksualne wykorzystywanie nieletnich.
Z badań ekspertów można wywnioskować, że zauważa się wzrost tego typu treści, do których wykorzystywane są dzieci.