Sezon grzewczy znów skutkuje tragediami. Tylko w grudniu na Opolszczyźnie zginęło osiem osób. Większość to ofiary pożarów, ale zabija również tlenek węgla.
Tydzień przed Wigilią strażacy dostali wezwanie do jednego z bloków przy ul. Rybackiej w Brzegu. W mieszkaniu leżał nieprzytomny mężczyzna, a strażackie mierniki wskazywały obecność tlenku węgla, czyli czadu.
Prowadzona ponad 40 min. akcja reanimacyjna mężczyzny nie powiodła się i lekarz stwierdził zgon poszkodowanego. Ofiarą czadu padł 27-latek. To była kolejna ofiara feralnego grudnia.
W 70 proc. pożarów przyczyną śmierci jest zetknięcie z dymami i toksycznymi produktami spalania, takimi jak tlenek węgla, chlorowodór, cyjanowodór. Pomimo tego ciągle bardzo mało popularne jest wyposażanie domów w czujki dymu, które mogą uratować życie.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień