O krok od tragedii w Katowicach: Szaleniec odkręcił gaz i chciał wysadzić kamienicę
Szaleniec z Katowic chciał wysadzić kamienicę w powietrze. Policja zareagowała natychmiast. W ostatniej chwili udało się zlokalizować kamienicę i odciąć dopływ gazu. Gaz już rozprzestrzeniał się w mieszkaniu.
Szaleniec chciał w Katowicach wysadzić kamienicę w powietrze:
59-letni katowiczan zadzwonił do służb ratunkowych z informacją, że chce popełnić samobójstwo. Planował odkręcić gaz i wysadzić siebie oraz budynek mieszkalny przy ulicy Grzyśki w powietrze.
Na miejsce natychmiast udali się policjanci z III komisariatu, pogotowie gazowe oraz straż pożarna. Służby ratownicze bardzo szybko dostały się do mieszkania 59-latka - informuje katowicka policja.
Dlaczego mężczyzna chciał wysadzić kamienicę w powietrze?
W tym czasie gaz w budynku został odłączony, zaś sam budynek przewietrzony. 59-latek chciał popełnić samobójstwo odkręcając zawór doprowadzający gaz do piecyka. Powodem targnięcia się na życie miały być problemy finansowe katowiczanina.
Jak się okazało był pijany, miał prawie 3 promile alkoholu w organiźmie.
- Trafił do policyjnego aresztu. Dzisiaj usłyszy zarzuty. Za spowodowanie zagrożenia dla życia mieszkańców budynku poprzez doprowadzenie do możliwości wybuchu gazu grozi mu 10 lat więzienia - dodają mundurowi.
*Waloryzacja rent i emerytur 2015 PODWYŻKA NIE DLA WSZYSTKICH JEDNAKOWA
*16-letni Wojtek z Piekar zmarł na lekcji WF. Szok w szkole ZDJĘCIA
*Zielony jęczmień na odchudzanie? Tak! To działa. Właśnie zielony jęczmień stosują gwiazdy TV
*Koncert Linkin Park w Rybniku POZNAJ SZCZEGÓŁY + BILETY
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku