Fot. Archiwum Polska Press Kiedy wzrosną ceny opłat za odbiór niesegregowanych śmieci może takich widoków będzie mniej
Zamiast 8,80 zł, od marca zapłacimy 10,50 zł za odbiór segregowanych śmieci, brak selekcji będzie skutkował podwyżką z 15 na 19 zł.
Wielotysięcznej społeczności z kilku powiatów dotyczy podwyżka cen odbioru śmieci. Związek Międzygminny „Eko-Przyszłość” obsługuje bowiem nie tylko mieszkańców Nowej Soli, ale także wielu innych gmin: Kolsko, Siedlisko, Sława, Szlichtyngowa, Wschowa, Otyń, Kożuchów i Nowe Miasteczko, a także Bojadła i Kargowa.
– Ta podwyżka jest za duża. Nie dziwię się, że ludzie później piszą podania o zapomogi - mówi żalem Krystyna Raczyńska z Kożuchowa.
Jako pierwszy oburzony podwyżką zgłosił się do redakcji pan Jan z Nowej Soli. Pytał dlaczego i jakim prawem ma od marca płacić więcej za odbiór odpadów. – Ani ja nie będę miał więcej śmieci do odbierania, ani śmieciarki nie będą podjeżdżały pod nasz blok częściej, a płacić mam więcej. Nie zgadzam się – denerwował się mieszkaniec. Od kilkunastu dni kolejne osoby wyciągają ze skrzynek listy z informacją o podwyżce opłat za odbiór odpadów, która wejdzie w życie 1 marca przyszłego roku.
Związek „Eko-Przyszłość” rozpoczął kampanię informacyjną w tej sprawie. Szczegółowe wiadomości udostępniają kolejne urzędy gmin. Na swoim prywatnym profilu na facebooku zrobiła to też burmistrz Nowego Miasteczka Danuta Wojtasik – Koniec umowy, nowy przetarg – nowe ceny :( Stawki uzyskane w przetargu są identyczne dla mieszkańców wszystkich gmin, które są członkami Związku. Pocieszającym jest fakt, że mamy gwarancję utrzymania ich przez 3 lata – napisała burmistrz.
Związek Międzygminny „Eko-Przyszłość” informuje, że podwyżka wynika z zakończenia czasu obowiązywania poprzedniego przetargu i konieczności zawarcia nowej umowy na następne lata.
Radny Kożuchowa Marcin Jelinek przytoczył na swoim profilu informację o podwyżce, ale tym razem niczego nie komentując. Więcej do powiedzenia mają pytani przez nas mieszkańcy. – Ta nowa podwyżka na śmieci to samo złodziejstwo. Nie rozumiem tego. Płaciłam 8,80 zł, a teraz będzie 10,50 zł. To około dwa złote, a za tyle kupię chleb – wylicza Krystyna Raczyńska z Kożuchowa. – Ta podwyżka jest za duża. Nie dziwię się, że ludzie później piszą podania o zapomogi. Trzeba się brać za bogaczy, a nie za nasze emerytury. Naokoło jest brudno a Kożuchów powinien błyszczeć. Mieli nam śmietnik zrobić i do dzisiaj go nie ma. W Nowej Soli są kwiaty i wszystko, a u nas co? – pyta z żalem kobieta.
Nie wszyscy są jednak przeciw podwyżce. – Ceny na śmieci wymusza sytuacja. Nawet bym chciała, że mieszkańcy byli traktowani bardziej restrykcyjnie. Ja segreguję uczciwie śmieci, potem, schodzę do zasieków i denerwuje mnie to, co tam się dzieje. Jedni segregują, drudzy robią, co chcą – wyjaśnia nowosolanka Janina Bąk. – Jeżeli podwyżka pomoże w zdyscyplinowaniu mieszkańców, to niech ona będzie. Niech ludzie nauczą się odpowiedzialności – apeluje emerytka.
Związek Międzygminny „Eko-Przyszłość” informuje, że podwyżka wynika z zakończenia czasu obowiązywania poprzedniego przetargu i konieczności zawarcia nowej umowy na następne lata. Nowe stawki zaczną obowiązywać 1 marca 2017 roku. Zgodnie z podjętymi w sierpniu uchwałami przez związek dla nieruchomości zamieszkałych będą następujące: 10,50 zł od mieszkańca za miesiąc – odpady zbierane w sposób selektywny oraz 19 zł od mieszkańca za miesiąc – odpady mieszane. Nowa stawka opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi nie powoduje zmiany w terminie i sposobie płatności, czyli nadal będziemy płacić do 15 dnia miesiąca za dany miesiąc na numer indywidualnego konta bankowego. Pozostały wykaz stawek dostępny jest na stronie związku: www.eko-przyszlosc.pl. Mieszkańcy nie mają obowiązku składania nowych deklaracji, chyba, że wystąpią zmiany ilości osób zamieszkujących daną nieruchomość lub sposobu zbierania odpadów.