Dwóch z trzech oskarżonych nie przyznaje się do winy po tragicznej w skutkach bijatyce w Jordanowie niedaleko Złotnik Kujawskich. Przed bydgoskim Sądem Okręgowym ruszył ich proces.
Z aktu oskarżenia odczytanego wczoraj w bydgoskim Sądzie Okręgowym przez prok. Tomasza Czerwińskiego z Prokuratury Okręgowej wynika, że do zdarzenia z udziałem kilkunastu osób doszło w nocy z 23 na 24 grudnia 2017 r. Kilkuosobowa grupa mężczyzn przyjechała dwoma samochodami do miejscowości Jordanowo w celu konfrontacji z inną grupą. Przygotowując się do starcia część z nich uzbroiła się w niebezpieczne narzędzia. Poszło o kłótnię na temat paczki papierosów...
Spotkanie w sądzie
- Brali udział w bójce, w trakcie której uczestnicy narażali się na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - odczytywał akt oskarżenia prok. Czerwiński. - W trakcie zdarzenia sprawcy wzajemnie uderzali się niebezpiecznymi narzędziami, pięściami po całym ciele: Paweł D. wspólnie i w porozumieniu z pięcioma innymi sprawcami, a Arkadiusz W. i Andrzej R. w grupie z pięcioma innymi...
Z dalszej części artykułu dowiesz się:
- jak przebiegała bójka
- ile lat więzienia grozi oskarżonym
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień