- Grałem już w pierwszej lidze i wiem, że pasuję do gry na tym poziomie. Mam 27 lat i wciąż ambitne plany - mówi Adrian Ligienza, nowy pomocnik trzecioligowej Stali Rzeszów
Skoro Stal Rzeszów pozyskała możnego sponsora, można przypuszczać, że jej nowi piłkarze podpisują lepsze kontrakty niż w poprzednich klubach.
W Podhalu Nowy Targ miałem porównywalne zarobki - mówi ADRIAN LIGIĘZA, nowy pomocnik Stali. - Ze Stalą porozumiałem się szybko, bo klub ma ambitne plany, chce mieć drużynę w wyższej lidze. Poza tym pochodzę z Lublina i teraz będę miał bliżej do domu. Jest jeszcze osoba trenera Janusza Niedźwiedzia, z którym pracowałem w Podhalu i bardzo dobrze wspominam ten czas.
Nowy trener Stali wydaje się pewny siebie?
Jest taki, ale zaraża też tym innych. Jest świadomy możliwości, celu do którego dąży. Jeśli chodzi o taktykę, Stal czekają na pewno nowe rzeczy na tym polu. Większość piłkarzy pewnie nie miała do czynienia z takim stylem. Można powiedzieć, że trener stawia na efektywność i efektowność.
W daleszej czści rozmowy, piłkarz Stali mówi m.in. o sędziach, swej dziewczynie, nowym stylu gry Stali, występie Polski na mundialu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień