Taki niecodzienny scenariusz realizuje się w Kędzierzynie-Koźlu. Działacze Nowoczesnej mówią, że nie chcą być „kwiatkiem do kożucha” Platformy Obywatelskiej i wybrali sojusz z lewicą.
Co do zasady PO i Nowoczesna tworzą tzw. koalicję obywatelską, która ma zasięg ogólnokrajowy. Decyzję o jej powołaniu i wspólnym starcie w wyborach samorządowych podjęły władze obu partii na poziomie centrali. Ale w Kędzierzynie-Koźlu taki scenariusz nie wypalił. Jak ustaliła nto, w tym mieście Nowoczesna pójdzie do wyborów samorządowych wspólnie z SLD. Z kolei PO stworzyła sojusz z urzędującą prezydent Sabiną Nowosielską.
Co ciekawe, do koalicji SLD i Nowoczesnej dołączyć ma także Ryszard Masalski ze swoją grupą kandydatów na radnych. Masalski wiele razy manifestował swoje prawicowo-konserwatywne poglądy w różnych sprawach. Zdecydowanie bardziej pasowałby do PiS-u albo Kukiza.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień