Fot. Krzysztof Piotrkowski W tym roku na kartę słupszczanina zaplanowano 260 tys. zł. Równolegle trwają prace nad wspólnym biletem komunikacyjnym dla przewoźników w woj. pomorskim. Z 250 tysięcy złotych zaplanowanych na kartę słupszczanina w ubiegłym roku nie wydano dotychczas nawet złotówki. Nowa władza w ratuszu odziedziczyła stary problem i rozpoczyna od początku. Od harmonogramu.
Pakiet zachęt i zniżek tylko dla słupszczan był jednym z ważniejszych postulatów prezydenta Roberta Biedronia. Podczas jego czteroletniej kadencji prace nad tym projektem nabrały wyraźnego przyspieszenia dopiero w ostatnim roku. Z zaplanowanych na ten cel ok. 250 tys. zł nie wydano jednak nawet złotówki, a projekt pozostawiono w spadku następcom.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień