Noga z gazu, bo warunki są trudne, a jezdnia zdradliwa
Do kilku kolizji doszło w ciągu ostatnich kilku dni na drogach powiatu chełmińskiego. - Warunki są zmienne, uważajcie - apelują do kierowców policjanci.
Większość kolizji spowodowana była brakiem ostrożności i rozwagi podczas jazdy. Na szczęście, uczestnikom nic poważnego się nie stało. Większość aut trafi jednak do warsztatów blacharskich i lakierni.
Kobieta jadąca mitsubishi, skręcając w lewo z ul. Toruńskiej w Gorczyckiego, nie udzieliła pierwszeństwa i zderzyła się z nadjeżdżającym z przeciwka fordem. Uderzenie było na tyle mocne, że uszkodziła stojącego na skrzyżowaniu opla.
Na autostradzie w Malankowie kierowca fiata jadąc w kierunku Gdańska zasnął za kółkiem i uderzył w barierę ochronną. Oderwane w wyniku uderzenia części uszkodziły jadące w tym samym kierunku audi.
W Chełmnie, na ul. Toruńskiej, jadąca seatem w trakcie wymijania przekroczyła oś jezdni i uderzyła w boczne lusterko jadącej z przeciwka kii.
Z kolei kierowca fiata nie dostosował prędkości do warunków jadąc przez Firlus. Na łuku drogi wypadł z jezdni wjeżdżając na pole uprawne.
Jak się nie dać zabić na drodze. Poradnik defensywnego kierowcy.
Na drodze krajowej w Zegartowicach kierowca volvo również stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i dachował autem.
W Lisewie, na autostradzie A1, kierujący volkswagenem golfem nie dostosował prędkości do warunków stracił panowanie nad autem, uderzył w barierę ochronną oddzielającą pasy ruchu. Uczestnicy nie odnieśli obrażeń ciała. Sprawca stłuczki - 47-letni Wiesław L. był trzeźwy. Dostał mandat.
Z kolei w Zakrzewie kierująca volkswagenem też jechała zbyt szybko, straciła panowanie i wjechała do przydrożnego rowu. 26-latka nie odniosła poważniejszych obrażeń. Badanie wykazało, że Anita T. była trzeźwa. Została pouczona.
Gdy temperatura jest na niewielkim plusie, bywa, że szybko spada poniżej zera, pada deszcz z mżawką, na drodze pojawiają się liście, to warunki są zdradliwe i należy jechać ostrożniej.- Wielu wydaje się, że jezdnia jest czarna i sucha, a może być przymrożona, a w związku z tym śliska, a koła łatwo tracą przyczepność - mówi kom. Agnieszka Sobieralska, oficer prasowy KPP w Chełmnie. - Mokra nawierzchnia z leżącymi liśćmi, wydłuża drogę hamowania, kierujący może wpaść w poślizg i nie zapanować nad pojazdem. Wyprzedzanie, wymijanie, wchodzenie w zakręt może być bardzo niebezpieczne.
Uważajmy przy dojeżdżaniu do „zebry”. Jeżeli pieszy wejdzie na przejście, kierujący może nie wyhamować. - Apelujemy też do apel pieszych, by nie wchodzili bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd - dodaje. - Każdy, poruszając się po zmierzchu po drodze poza obszarem zabudowanym, musi mieć odblask.