Niezwykła kolekcja pocztówek Opola trafiła do Muzeum Śląska Opolskiego [wideo, zdjęcia]
Muzeum Śląska Opolskiego kupiło kolekcję przedwojennych pocztówek, która powstawała aż 20 lat! To znakomite źródło wiedzy o mieście, a część tego zbioru już w tym roku zobaczą wszyscy opolanie.
Do muzeum trafiło 1148 kart pocztowych, przedstawiających Opole w latach 1897-1945. To kolekcja wyjątkowa, dlatego muzealnicy przez kilka lat starali się nie tylko przekonać właściciela do sprzedaży, ale też znaleźć kilkadziesiąt tysięcy na jej zakup.
- Pieniądze otrzymaliśmy z urzędu marszałkowskiego oraz z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, bez pomocy tych instytucji kolekcja nigdy by do nas nie trafiła - przyznaje dr Bogna Szafraniec z Muzeum Śląska Opolskiego.
Kolekcjoner chce pozostać anonimowy, ale wiadomo, że pocztówki z dawnego Opola zbierał ponad 20 lat! Według profesora Pawła Banasia - który oceniał zbiór przed zakupem - można mówić o kolekcji wyjątkowej.
- Jej różnorodność, przy jednoczesnych staraniach o pozyskanie egzemplarzy wysokiej próby, utwierdza w przekonaniu, że ambicją zbieracza było uchwycenie wszelkich przejawów aktywności mieszkańców Opola, zarówno w sferze życia codziennego, jak i w czas świątecznych, szczególnych wydarzeń - przekonuje prof. Banaś.
Dlatego do muzeum trafiły pocztówki pokazujące nie tylko centrum, czy takie miejsca jak wyspa Bolko i Pasieka. Nie mniejsza część zbioru dotyczy dawnych piwiarni, restauracji oraz hoteli. Nie brakuje również kart pocztowych, na których można zobaczyć cementownie oraz peryferia miasta np. dzielnicy Szczepanowice, czy Nowa Wieś Królewska.
- Są i pocztówki zgromadzone w zespole „Gruss aus...” („Pozdrowienia z...”) przez kolekcjonerów cenione najwyżej - wyjaśnia prof. Banaś. - Wynika to z ich wizualnej atrakcyjności – wielobarwnej chromolitografii, złoceń czy ornamentów itd. Wśród tego rodzaju pocztówek trafiały się nawet zapachowe. Dzisiaj są u nas spotykane niezmiernie rzadko, lecz stale obecne w ofertach zagranicznych platform internetowych, z których kolekcjoner niewątpliwie korzystał.
Profesor Banaś zwraca też uwagę, że tak duży zbiór kart umożliwia prześledzenie tego, jak zmieniało się Opole.
- Dzięki kolekcji można pokazać, poznać, to wszystko, co już od dawna nie istnieje, a co godne jest przypomnienia - twierdzi naukowiec.
Dr Szafraniec podkreśla z kolei, że w zbiorze są niemal wszystkie pocztówki z Opola, jakie wydano przed II wojną światową. Dlatego miłośnicy starego miasta już dopytują się w muzeum, kiedy unikatowy zbiór zostanie pokazany. Na razie jest on opracowywany, ale jesienią muzeum pokaże część kolekcji na wystawie. W przyszłości planowany jest album.
- W tej kolekcji są „perełki” i nawet dla osób, które już widziały sporo zdjęć Opola, będą miłym zaskoczeniem - ocenia dr Szafraniec.