Nie utrzymaliśmy dobrej pozycji [infografika]
Oba nasze miasta wojewódzkie dostały gorszą ocenę za zarządzanie niż w ubiegłym roku. „Rzeczpospolita” opublikowała ranking samorządów.
Oba miasta mają wyższe dochody niż w ubiegłym roku, lepszy stosunek wydatków, ale jednak pogorszyły swoją pozycję.
Po lekturze wczorajszego rankingu samorządów „Rzeczpospolitej” powodów do zadowolenia specjalnie nie mamy. Nasze województwo jest jednym z czterech (prócz naszego także dolnośląskie, opolskie i warmińsko-mazurskie), które nie mają laureata w żadnej kategorii żadnego rankingu.
Ocena samorządów według rankingu „Rzeczpospolitej”
Pogorszyły pozycję
Poza zestawieniem liderów zrównoważonego rozwoju powstają jeszcze dwa: Innowacyjny Samorząd i Europejski Samorząd.
Każdy rozpatrywany jest w trzech kategoriach gmin: miasta na prawach powiatu, gminy miejskie i miejsko-wiejskie oraz gminy wiejskie. Obie stolice województwa są więc wśród miast na prawach powiatu.
W głównym rankingu nagradzany jest najlepszy samorząd, czyli taki, który najbardziej efektywnie dba o rozwój, podnosi jakość życia mieszkańców i jednocześnie zachowuje bezpieczeństwo finansowe gminy.
Oba nasze miasta wojewódzkie (Bydgoszcz i Toruń) pogorszyły swoją pozycję, choć generalnie poszczególne wskaźniki rozwoju mają lepsze. Pokazujemy szczegóły na infografice (na czerwono ubiegły rok). Inni jednak bardziej poszli do przodu.
Bydgoszcz z miejsca 10 spadła na 12, Toruń z 5 - na 13. Choć zarazem gród Kopernika zajmuje 3 miejsce w kraju pod względem wielkości pozyskanych środków unijnych w przeliczeniu na mieszkańca. Wśród miast na prawach powiatu na 45 miejscu znalazł się Grudziądz (ub.r. - 39).
Są też pozytywy
Solec Kujawski jest najwyżej (z naszego województwa) w kategorii miasta i gminy miejsko-wiejskie, zaś Cekcyn - wśród gmin wiejskich. Solec w ubiegłym roku nie zmieścił się nawet w rankingu.
Jak komentują ten spadek władze miast?
Anna Kulbicka-Tondel, rzecznik prezydenta Torunia, zwraca uwagę, że Toruń poprawił niemal wszystkie wskaźniki.
- Zwiększył się dochód na mieszkańca o blisko 700 zł, zmalały wydatki w przeliczeniu na osobę. Jesteśmy liderem w pozyskaniu środków unijnych. Większe są także udziały wydatków na organizacje pozarządowe i na promocję - wylicza. - Ocena naszej pracy nie jest więc gorszą oceną. Jednak, jak to bywa w tego typu rankingach, biorą one pod uwagę także inne samorządy, dla których rok 2015 był także dobrym rokiem, i one również poprawiły swoje wyniki, co przyniosło takie, a nie inne zestawienie.
Z kolei Michał Sztybel, dyrektor Biura Obsługi Mediów i Komunikacji Społecznej bydgoskiego ratusza, zauważa, że w porównaniu z ubiegłym rokiem zmiana pozycji Bydgoszczy jest nieznaczna. - Do miejsca w pierwszej dziesiątce zabrało nam zaledwie 0,12 pkt. Biorąc pod uwagę, że w ubiegłym roku awansowaliśmy o 21 pozycji, to tegoroczny ranking odczytujemy jako potwierdzenie stabilnej sytuacji miasta i jego rozwoju.
Podkreśla, że dla pozyskiwania unijnych środków ubiegły rok nie jest miarodajny. - Rozliczano ostatnie umowy z poprzedniej perspektywy, a w ramach nowej nie było jeszcze możliwości ubiegania się o środki. Z tego względu otrzymaliśmy minimalnie mniej punktów za zarządzanie. Więcej natomiast za sytuację finansową miasta.
Lniano się wyróżnia
W rankingu Europejski Samorząd żadna z kujawsko-pomorskich gmin nie znalazła się w pierwszej dziesiątce każdej samorządowej kategorii.
Natomiast najbardziej innowacyjnym samorządem okazała się wiejska gmina Lniano (powiat świecki), która z 13 miejsca awansowała na 6.
Ale też w gminie nie ma problemów z darmowym dostępem do szerokopasmowego internetu (jest w każdej świetlicy), są 3 hot-spoty, przez internet mieszkańcy mogą załatwić w gminie wiele spraw i z tego korzystają. - Jesteśmy krok przed wprowadzeniem elektronicznego obiegu dokumentów - mówi wójt Lniana Zofia Topolińska - wielu urzędników się szkoli, często korzystamy z e-learningu. Prawie wszyscy mieszkańcy korzystają z SMS-owych powiadomień, nie tylko o zagrożeniach.
Lniano uczestniczy też w projektach Polska Cyfrowa.