Fot. 123RF Nauczyciele, również ci z Pomorza, czekają na wieści od nowego premiera. Brak podwyżki od stycznia może zmusić ich do protestów
Środowisko nauczycieli jest rozgoryczone. Dostaną zaledwie ułamek tego, czego oczekiwali. Chcą większych podwyżek już od stycznia.
Związek Nauczycielstwa Polskiego i oświatowa Solidarność domagają się wzrostu wynagrodzeń o 15 proc. już od 1 stycznia 2018 roku. Tymczasem Ministerstwo Edukacji Narodowej przyznaje, że podwyżki co prawda będą, ale dopiero od kwietnia 2018 r., a do tego rozłożone na trzyletnie raty - co roku w wysokości 5 proc. Sama minister Anna Zalewska przyznała, że „od dawna takiej podwyżki nie było”.
Jakie rozwiązanie w sprawie podwyżej dla nauczycieli zaproponowała minister Zalewska?
Czy do walki o podwyżki dla nauczycieli dołączą rodzice?
Jak oświatowa Solidarność wesprze nauczycieli?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień