Nasze miasto jest jak mała Wenecja. Pełno w nim rzek
- Po 50 latach chcę w mieście dostosować rzekę Szprotawa do turystyki kajakowej - opowiada Stanisław Jeżewski, miłośnik kajaków.
- Na naszym terenie płynie rzeka Bóbr i Szprotawa - tłumaczy Stanisław Jeżewski. - Jest też wiele mostów, dzięki czemu nasze miasto można porównać do „małej Wenecji”. - Jestem miłośnikiem turystyki kajakowej i postanowiłem zawalczyć o odpowiednią infrastrukturę dla kajakarzy. Napisałem projekt do Porozumienia Wzgórza Dalkowskie i liczę, że uda się stworzyć podobną infrastrukturę, jak na przykład w Trzebowie.
Pasjonat chce wybudować dwie przenoski przez stopnie wodne w Henrykowie i Cieciszowie, miejsce dostępu do rzeki w formie pomostu w Szprotawie, koło mostu przy ul. Ceglanej, przy Pałacu Wiechlice, w Suchej Dolnej koło mostu, a także budowę pomostów w miejscach, gdzie będą chętni do uruchomienia wypożyczalni sprzętu wodnego (kajaki, rowery wodne) oraz tablice informacyjne. - 50 lat temu w mieście były kajaki i marzę, żeby je przywrócić - dodaje S. Jeżewski.