Narodowy Fundusz zagadek [Komentarz Sławomira Sowy]

Czytaj dalej
Fot. Grzegorz Gałasiński/archiwum Dziennika Łódzkiego
Stanisław Sowa

Narodowy Fundusz zagadek [Komentarz Sławomira Sowy]

Stanisław Sowa

Ile właściwie zarabiają dyrektor Narodowego Funduszu Zdrowia w Łodzi i jego zastępcy, skoro nie chcą odpowiedzieć na pytanie o zarobki i nagrody, jakie uzyskali w ubiegłym roku?

Narodowy Fundusz zagadek [Komentarz Sławomira Sowy]
Grzegorz Gałasiński

Być może wcale nie są to jakieś kosmiczne sumy, ale wyobraźnia pracuje, bo skoro nie chcą powiedzieć, to może mają coś do ukrycia.

Nie chodzi jednak o kwotę, ale o zasadę. Narodowy Fundusz Zdrowia to nie jest prywatna korporacja. To my wszyscy, którzy płacimy składki na ubezpieczenie zdrowotne i mamy prawo wiedzieć, jak te pieniądze są wydawane. NFZ, odmawiając nam wglądu w zarobki swoich szefów, używa argumentu, że nie są oni urzędnikami ani funkcjonariuszami publicznymi, więc nie może ich podać bez zgody samych zainteresowanych.

No cóż, to się jeszcze okaże.

Stanisław Sowa

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.