Naramowice: Wywłaszczenia nie będzie? Miasto chce rozmawiać z mieszkańcami
Miasto chce się dogadać z blisko 30 rodzinami, które mogą zostać wywłaszczone z trzech budynków na Naramowicach. Na ich miejscu powstania trasa tramwajowa.
W pierwszej połowie października władze Poznania podpisały umowę z firmą, która przygotuje projekt funkcjonalny-użytkowy dla budowy trasy tramwajowej na Naramowice. To jeden z ostatnich elementów, który pozwoli ogłosić przetarg. Jednak ponad miesiąc temu, podczas spotkania prezydenta Jacka Jaśkowiaka
okazało się, że nie wszyscy są zadowoleni z inwestycji.
Chodzi o 28 rodzin, które mieszkają w trzech budynkach przy ul. Naramowickiej 149, 149 a oraz Sarmackiej 1. Ich domy trzeba będzie wyburzyć pod budowę trasy tramwajowej.
– Pierwsze pisma w tej sprawie zacząłem wysyłać do urzędników prośby o spotkanie. Chciałem żebyśmy się dogadali, ale z drugiej strony nie było woli współpracy – wspomina pan Janusz, jeden z mieszkańców.
Miasto oraz prezydent Jaśkowiak przekonywali, że wszystkie rodziny otrzymają godziwą zapłatę za swoje lokale wynikające ze zleconych operatów szacunków przygotowanych przez rzeczoznawców. Wynikało z nich, że za metr kwadratowy lokalu Miasto jest gotowe zapłacić nieco ponad 6 tys zł.
– Nie chcemy na tym zarobić, ale zaproponowane stawki są naszym zdaniem zbyt niskie.
Część z nas wzięła kredyty, by kupić mieszkania, a całe oszczędności wpakowała w ich remont – kontynuuje mężczyzna.
W pozostałej części artykułu znajdziecie:
- czego oczekują mieszkańcy?
- co im proponuje teraz miasto?
- kiedy mają się zakończyć negocjacje?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień