Fot. arch. prywatne Piłkarze Wigier (białe stroje) w czterech meczach strzelili tylko jedną bramkę
Wigry Suwałki zagrają dziś u siebie z jednym z faworytów do awansu - Miedzią Legnica
To będzie już piąta kolejka rozgrywek, a suwalski zespół strzelił tylko jedną bramkę.
- Brak goli jest trochę denerwujący, ale my wiemy, że one zaczną padać - twierdzi Artur Skowronek, trener Wigier. - W czterech meczach mieliśmy nawet po kilkanaście sytuacji bramkowych. Jeżeli stwarzamy okazje to tylko kwestia czasu, kiedy zaczniemy strzelać gole. Czekamy cierpliwie.
Pod względem strzelonych bramek dzisiejszy rywal Wigier jest w zupełnie innej sytuacji. Piłkarze Miedzi zaliczyli już dziewięć trafień, najwięcej w lidze. Analizując skład tej drużyny nie powinno to dziwić. Tacy ofensywni zawodnicy jak Wojciech Łobodziński, Łukasz Garguła mają na koncie wiele występów w ekstraklasie, a przed sezonem doszedł jeszcze z Wigier kreatywny pomocnik Omar Santana.
- Miedź budowała skład na awans i ich postawa nie jest wcale zaskakująca - mówi Skowronek o drużynie, która zanotowała ostatnio dwie efektowne wygrane: 4:2 z Odrą w Opolu i 4:1 u siebie z Zagłębiem Sosnowiec. - Ale my też mamy swoje ambicje, a muszę przypomnieć, że w przerwie między rozgrywkami Wigry przeszły rewolucję kadrową.
Santana to nie jedyny piłkarz Miedzi, który w poprzednich rozgrywkach bronił barw suwalskiej drużyny. Do Legnicy przenieśli się także Rafał Augustyniak i Frank Adu Kwame oraz szkoleniowiec Dominik Nowak, który zastąpił Ryszarda Tarasiewicza.
- Może dla trenera Miedzi i tych piłkarzy będzie to podróż sentymentalna, ale na boisku nie będzie to miało większego znaczenia - twierdzi Skowronek.
- Dla mnie byłoby najlepiej, gdyby trzy punkty pojechały do Legnicy, a Wigry później niech wygrywają już wszystko do końca. A tak już na poważnie, to interesuje nas jakakolwiek zdobycz. Wigry nie są złym zespołem, a my mamy w sobie dużo pokory - powiedział Nowak na łamach oficjalnego portalu Wigier.
W porównaniu do poprzedniej kolejki do dyspozycji szkoleniowca Wigier będzie Karol Mackiewicz, który jest już w pełni zdrowy.
Program 5. kolejki
Środa: Odra Opole - Raków Częstochowa (godz. 17), Wigry Suwałki - Miedź Legnica (18), Zagłębie Sosnowiec - Puszcza Niepołomice (19), Stal Mielec - Pogoń Siedlce (19), Chrobry Głogów - Górnik Łęczna (19), Bytovia Bytów - Olimpia Grudziądz (19).
Mecze Stomil Olsztyn - GKS Tychy, Podbeskidzie Bielsko-Biała - Ruch Chorzów zakończyły się wczoraj po zamknięciu wydania Gazety.
1. Chrobry Głogów 4104-1
2. GKS Tychy 494-2
3. Chojniczanka Chojnice 498-2
4. Bytovia Bytów 497-3
5. Stal Mielec 496-4
6. Miedź Legnica 489-4
7. Odra Opole 478-6
8. Puszcza Niepołomice 477-5
9. Olimpia Grudziądz 463-2
10. GKS Katowice 446-6
11. Pogoń Siedlce 443-4
12. Górnik Łęczna 445-8
13. Raków Częstochowa 444-6
14. Zagłębie Sosnowiec 433-7
15. Stomil Olsztyn 435-10
16. Wigry Suwałki 421-4
17. Podbeskidzie 412-10
18. Ruch Chorzów 4-24-5