Tylko w zeszłym roku trzy mieszkanki województwa zostały matkami w wieku 14 lat albo mniej. A jedna pani urodziła, jak miała skończone 50 lat.
Matki Polki nie muszą już wybierać: rodzina czy kariera. Potrafią łączyć jedno z drugim. Pracodawcy coraz częściej idą młodym matkom na rękę. 31 procent zatrudnionych kobiet czuje wsparcie swojej firmy w łączeniu życia rodzinnego i zawodowego. Tak wynika z najnowszego raportu Pracuj.pl. I to jest dobra wiadomość. Zła natomiast jest taka, że mniej więcej tyle samo pań (33 proc.) uważa, iż szef firmy nie zwraca uwagi na to, czy pracownica ma dzieci.
Panie pracują, a dzisiaj - świętują, i te młodsze mamy, i te starsze. Statystyczna Kowalska z naszego regionu rodzi dzieci, gdy ma 25-29 lat.
Wyjątki się zdarzają: w zeszłym roku trzy mieszkanki województwa zostały matkami w wieku 14 lat albo mniej. Rośnie też grono kobiet, zostających mamami w wieku około 40 lat. A jedna pani urodziła, jak miała skończone 50 lat.
Tylko w zeszłym roku prawie 500 mieszkanek Kujawsko-Pomorskiego, mając 40 lat albo więcej, urodziło dziecko.
Kobiety najczęściej rodzą dzieci w wieku 25-29 lat. Dla porównania: w 1990 roku najwięcej kobiet rodziło, gdy miało od 20 do 24 lat.
Bo nauka to potęgi klucz
Panie coraz lepiej dzielą czas między rodzinę a karierę zawodową. - Młode matki chcą pracować. Choć uważane za mało dyspozycyjne, to rzetelne i lojalne, chcą się rozwijać i zdobywać nową wiedzę i umiejętności – informują eksperci Akademii PARP. - Coraz więcej jest kobiet przedsiębiorczych, dla których kariera jest tak samo ważna, jak założenie rodziny. One dzięki swojej pracy zajmują wysokie stanowiska i nie boją się wyzwań. Młode Polki na urlopie macierzyńskim chętnie uczestniczą w szkoleniach lub kończą studia podyplomowe we własnym zakresie. Nawet przebywając w domu, zamiast w telewizor, spoglądają w ekran komputera i szkolą się przez internet.
Zresztą nie tylko przez internet się dokształcają. Chcą być na bieżąco, gdy wrócą do pracy. A potem nie żałują powrotu do pracy. Statystyki to potwierdzają. Co 3. matka Polka mówi, że pracodawca idzie jej na rękę, gdy ona w sytuacji awaryjnej musi np. zająć się chorym dzieckiem. Elastyczni są nie tylko pracownicy, ale i przedsiębiorcy.
Po urodzeniu i odchowaniu malucha mamie nie jest łatwo z nim się rozstać i wrócić do firmy czy szkoły. Jak to wygląda w regionie? Czytaj w dalszej części artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień