Na Szpitalnej we Włocławku wciąż nie czują się bezpiecznie. Walczą o kamery
Powraca temat licznych interwencji straży miejskiej i policji na ul. Szpitalnej. Lokatorzy od pięciu lat domagają się, by ich okolica była objęta miejskim monitoringiem.
Zakłócanie porządku publicznego, akty wandalizmu to niestety chleb powszedni mieszkańców ulicy Szpitalnej. Zresztą statystyki nie kłamią. Od 1 stycznia 2017 r. do końca lipca 2019 r. policja przeprowadziła w tym miejscu 361 interwencji, z czego 159 w 2017 roku, 112 w 2018 r. i 90 w tym roku. Dotyczyły one najczęściej zakłócania porządku publicznego, spożywania alkoholu w miejscu zabronionym oraz zakłócania spokoju nocnego.
Statystyki nie kłamią. Od 1 stycznia 2017 r. do końca lipca 2019 r. policja przeprowadziła w tym miejscu 361 interwencji, z czego 159 w 2017 roku, 112 w 2018 r. i 90 w tym roku. Dotyczyły one najczęściej zakłócania porządku publicznego, spożywania alkoholu w miejscu zabronionym oraz zakłócania spokoju nocnego.
A pieniędzy na kamery w budżecie nie ma. I tak od 5 lat...
Czytaj więcej o problemach mieszkańców ul. Szpitalnej we Włocławku w pełnej wersji artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień