Myszkowska Fabryka Naczyń Emaliowanych Światowit dawniej i dziś ZDJĘCIA
Myszkowska Fabryka Naczyń Emaliowanych Światowit była jednym z czterech największych - obok Mystalu, Papierni Warteksu - zakładów pracy w Myszkowie.
W szczytowym okresie rozwoju fabryka zatrudniała ok. 3 tys. osób. To tu produkowano kultowe pralki Frania. Pralka była unowocześniana, miała specjalny przełącznik ustawiania czasu prania. Światowit produkował też wirówki, które z pralką stanowiły komplet.
Kiedy coraz powszechniejsze stały się pralki automatyczne zaprzestano produkcji Frani. Ale te pralki sprawdzały się nie tylko w praniu ale też jako masielnice. Świetnie ubijało się w nich mleko.
MFNE Światowit słynęła też z produkcji garnków, czajników, garnuszków, emaliowanych. Emaliernia była ostatnim wydziałem zakładu, który zamknięto. Pracownicy przeszli do pracy w zakładach w Olkuszu.
W Światowicie produkowano też wiadra, wanny ocynkowane, które eksportowano m.in. na Bliski Wschód. W myszkowskiej fabryce produkowano też łyżwy, które trzeba było przybić do butów, albo, to w nowszych wersjach, przykręcić do podeszwy.
W latach 70. produkowano tu też syfony. To było urządzenie, do którego nalewało się wody z krany, następnie do głowicy stalowej butli wkręcało się specjalny nabój z dwutlenkiem węgla. I była woda gazowana.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień