Muzyka, tańce, wróżby i dobra zabawa. To lubiane przez nas Andrzejki. Szkoda, że w tym roku musimy o nich zapomnieć
Andrzejki to zazwyczaj ostatnia okazja przed adwentem, kiedy można się było dobrze zabawić. Potańczyć, powróżyć, skorzystać z oferty gastronomiczno-garmażeryjnej, tak jak w czasach PRL-u. Gdyby nie Covid-19, pewnie też wielu z was szykowałoby się już na spotkanie z Andrzejem, a przy tym szaloną imprezę, często do białego rana.
Niestety, w tym roku nic z tego. Generalnie lepiej i zdrowiej hucznych imprez nie urządzać, ale za to zawsze można sobie powspominać, jak to kiedyś na Andrzejkach bywało.
Mamy więc dla was ciekawą galerię zdjęciową, w której macie okazję zobaczyć, w jaki sposób imieniny Andrzeja świętowało się w czasach PRL w kawiarni “Nowy Świat" przy ulicy Nowy Świat 61 w Warszawie w 1966 roku. A nie było to byle jakie świętowanie. To był niemal obowiązkowy punkt w kalendarzu rozrywkowych imprez. Tańce, muzyka, zakąska, wypitka, do tego obowiązkowe wróżby.
W galerii są też fotki z bardziej współczesnych spotkań andrzejkowych, począwszy od 2008 roku, m.in. z Katowic, Sosnowca, Krakowa. Tak czy inaczej zawsze śmiechu i dobrej zabawy było mnóstwo. Szkoda, że w tym roku przyjdzie nam spędzić ten andrzejkowy czas w tak zwanej samoizolacji.
[polecane]20924062,5388894,20925774,20699687;1;Nie przeocz[/polecane]
[polecane]20917410,20884226,20925228,20891626;1;Musisz to wiedzieć[/polecane]
[polecane]20884776,20907164,20869817,19731331;1;Zobacz koniecznie[/polecane]
[promo]1071;1;Bądź na bieżąco i obserwuj [/promo]