Mural z papieżem coraz bliżej Poznania
Włoski artysta jest zainteresowany wizytą w naszym mieście.
Istnieje duża szansa na to, by mural z papieżem Franciszkiem powstał w Poznaniu. We wtorek jako pierwsi pisaliśmy o inicjatywie szefa klubu radnych PO Marka Sternalskiego, który chciał zaprosić do naszego miasta znanego włoskiego artystę Mauro Pallottę "Maupala".
Była to spontaniczna reakcja radnego na informację o usunięciu przez służby miejskie w Rzymie muralu przedstawiającego papieża stojącego na drabinie i malującego znak pokoju na kratce gry "kółko i krzyżyk". Rozmów z artystą podjął się przewodniczący rady miasta Grzegorz Ganowicz.
- Udało nam się nawiązać kontakt mailowy. Oczywiście musimy ustalić jeszcze szczegóły współpracy, jednak Włoch wyraził zainteresowanie wykonaniem muralu w Poznaniu
- mówi G. Ganowicz. I dodaje: - Możemy go do nas zaprosić na kilka dni, by poznał miasto. To dla nas byłoby ważne wydarzenie promocyjne i kulturalne, podobnie jak np. wydanie albumu Ryszarda Horowitza o Poznaniu.

Czy mural będzie wyglądał podobnie jak ten z Rzymu? Tu zarówno radni, jak i urzędnicy nie mają wątpliwości - Mauro Pallocie należy pozostawić pełną wolność artystyczną. Mimo wszystko w magistracie już trwa dyskusja dotycząca papieskiego malowidła. Znalezieniem odpowiedniego miejsca dla niego zajmie się plastyk miejski, Piotr Libicki.
- Wyselekcjonujemy oczywiście kilka lokalizacji, ale bezwzględnie trzeba będzie o nich porozmawiać z samym artystą. Musimy wziąć pod uwagę fakt, iż papież jest osobą niezwykle skromną, dlatego mural może nie pasować do przestrzeni zbyt eleganckiej i eksponowanej
- stwierdza plastyk. Sugeruje też, że warto rozważyć powstanie muralu w takich dzielnicach jak Wilda czy Łazarz. - Ale to już najlepiej oceni sam Palotta - dodaje P. Libicki.
"Maupal" na swoim koncie ma dwa malowidła z Franciszkiem. Pierwszy z nich powstał w stolicy Włoch w 2014 r. Przedstawiał on głowę Kościoła jako Supermana. W dłoni trzymał on teczkę z napisem "wartości", z której wystawał niebiesko-czerwony szalik ulubionej drużyny piłkarskiej San Lorenzo. Nie będzie to jednak jedyny mural jaki może powstać w najbliższych miesiącach w Poznaniu.
- Poznańska Lokalna Organizacja Turystyczna pracuje nad malowidłem nawiązującym do Starego Marycha. Niestety coraz rzadziej postać ta kojarzy się z naszą gwarą, a częściej wyłącznie z rowerem
- mówi Mariusz Wiśniewski, wiceprezydent Poznania.