![W określonych grafikiem godzinach mogą przyjść indywidualnie rodzice z dziećmi. Nie jest to jednak możliwe w każdym momencie, informacji należy zasięgnąć](https://d-pt.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/11/a4/5f7c7ba89e309_o,size,1088x550,opt,w,q,71,h,725cf6.jpg)
Po co nam stadion miejski, jak nie można wejść z dzieckiem pograć w piłkę nożną, siatkówkę itp.? – zapytał nowosolanin na profilu Spotted: Nowa Sól. I ruszyła dyskusja. Wniosek: obiekty sportowe są w mieście oblegane. Czy sytuację można naprawić?
Dyskusja na temat sportowych obiektów odbyła się na facebookowym profilu Spotted: Nowa Sól. – Po co nam stadion miejski, jak nie można wejść z dzieckiem pograć w piłkę nożną, siatkówkę itp. – zapytał nowosolanin.
– Jeżeli tak naprawdę jest, jak pan pisze, to obiekty są robione widać na pokaz lub dla biznesowych prywatnych szkółek piłkarskich czy lekkoatletycznych. Także niby publiczne, a jednak nie – skomentował post jeden z mieszkańców i dodał: – Pieniążki z Unii Europejskiej pobrane, obiekty wybudowane, w lokalnych mediach na obrazkach wszystko się zgadza, jak to pięknie Nowa Sól rośnie w siłę i bogactwo. A ty dziecku musisz mówić „Patrz, ale nie dotykaj”.
Internauci opisali przykłady, jak sami organizowali boiska do gry koło bloków. Ktoś inny przypomniał, że uprawianie sportu przez dzieci na podwórkach osiedlowych powoduje protesty starszych mieszkańców.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień