Morderstwo przy ul. Czarlińskiego w Toruniu. Miejsce tragedii jest znane policji
Trzy osoby zostały zatrzymane w związku z zabójstwem, do którego doszło w jednym z domów przy ul. Czarlińskiego w Toruniu.
Śledczy zasłaniając się dobrem postępowania nie informują o szczegółach zdarzenia, ani o ewentualnych motywach zbrodni.
To było morderstwo
- Jedyne co mogę potwierdzić, to fakt, że doszło do zabójstwa - mówi Judyta Głowacka, szefowa Prokuratury Rejonowej Toruń Centrum -Zachód.
W niedzielę ok. godz. 7 rano 32- letni mężczyzna zaalarmował pracownika pobliskiej stacji o pobiciu do jakiego miało dojść w jednym z domów przy ul. Czarlińskiego. Najprawdopodobniej był świadkiem zajścia. Stamtąd ludzie wezwali policję.
Na strychu funkcjonariusze odnaleźli nieżyjącą 39-letnią kobietę, która mieszkała we wskazanym domu. Zdecydowane stanowisko śledczych wskazuje, że ciało musiało się znajdować w takim stanie, że nie było wątpliwości, co do przyczyny zgonu.
Po około czterech godzinach kryminalni zatrzymali trzy osoby. To dwóch 31-letnich mężczyzn oraz 41-letnia kobieta. Wszyscy bez stałego adresu zamieszkania.
- Jeden z zatrzymanych był karany za włamanie, kradzież, podrobienie dokumentów oraz wyłudzenie. Drugi odpowiadał już za kradzież, wyłudzenie, pobicie oraz groźby karalne - wylicza podinsp. Wioletta Dąbrowska z zespołu prasowego komendy policji w Toruniu.
Podczas przeszukania mieszkania zajmowanego przez 41- latkę policjanci odnaleźli ponad 59 g amfetaminy.
Czy w chwili zatrzymania uczestnicy zajścia byli trzeźwi? Co było motywem zbrodni: alkohol, a może narkotyki?
Czym obecnie zajmują się śledczy pracujący nad tą sprawą? Co o ulicy, na której doszło do tragedii, mówi toruńska policja? Kim była zmarła? - o tym m.in. przeczytasz w dalszej części artykułu
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień