Moda na ogródki działkowe. Jak dobrze mieć działeczkę! To raj dla emeryta i marzenie 30-latka
Wróciła moda na działkowanie. Już nie tylko starsi, ale też młodzi chcą mieć swoje „metry zieleni” w mieście. Jednak w białostockich rodzinnych ogrodach działkowych (ROD) nie jest łatwo kupić działkę. A już na pewno nie jest to tanie. Przez pandemię bowiem ceny poszybowały w górę.
Elżbieta i Sławomir Paśniccy to weterani działkowania i miłośnicy roślin. Ich kolorowy ogród, z białym domkiem pośrodku, wygląda jak z bajki. O 300-metrowy kawałek zieleni przy ul. Ciołkowskiego dbają pieczołowicie od 15 lat. Działkę tę kupili za 3 tys. zł. w środku zimy. Była zaniedbana i zarośnięta chwastami, więc od razu zabrali się za porządki.
Zobacz koniecznie: Ile kosztują ogródki działkowe? Gdzie są na sprzedaż? Sprawdziliśmy!
- To był luty, ale nie było mrozu – wspomina Elżbieta Paśnicka, energiczna emerytka z Białegostoku. – Mąż więc natychmiast po zakupie działki zaczął na niej prace. Usunął chaszcze, stare drzewa, niemal wszystko, co znajdowało się na tym terenie. Został domek i kawałek ziemi, które trzeba było zagospodarować. Rodzice podpowiadali, żeby sadzić warzywa, tak jak u nich. Bo swoją działkę mieli tuż obok. Ja jednak miałam inny pomysł na to miejsce...
Największa pasja i miłość pani Elżbiety to kwiaty. W sezonie jej działka mieni się więc wszystkimi kolorami. Wiosną kwitną tu tulipany, sasanki, niezapominajki i rajskie jabłonie. Mąż Sławomir dba zaś o drzewa i krzewy.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień