Misja: demokracja!
Prezydent Donald Trump pogroził Wenezueli interwencją militarną. Oczywiście, w obronie demokracji i humanitarnych wartości.
Na konferencji prasowej współczująco stwierdził, że „ludzie (w Wenezueli) cierpią i umierają”. Wcześniej obiecał Korei Północnej, że nie zostanie po niej kamień na kamieniu. Zapewne, jak już wszystko wyrówna, i tam wprowadzi prawdziwą demokrację.
Obrona demokracji na świecie jest wpisana w tradycje USA. Najbardziej znane operacje militarne, których celem było wprowadzenie prawdziwej demokracji, USA przeprowadziły m.in. w Afganistanie, Iraku, Libii. Dzięki temu mogło powstać prawdziwie demokratyczne Państwo Islamskie. Kraje, w których dzięki interwencjom wprowadzono prawdziwą demokrację, do dziś z radości nie mogą dojść do siebie. I jeszcze długo nie dojdą. Jest jednak w tym wszystkim pociecha, że nawet, jeśli ludzie się tam hurtowo wyrzynają, to demokratycznie.