Minął tydzień: Tęsknota za żużlem już nie taka...

W żużlu na razie pierwsze koty za płoty. Jeśli chodzi o postawę zawodników Get Wellu Toruń to na pewno, zarówno w turnieju Speedway Best Pairs, jak i sparingowych jazdach mogło być nieco lepiej, ale pamiętajmy, że to tylko przedbiegi.

Absolutnie nie można wyciągać z nich żadnych wniosków (tzn. my - kibice, bo sami zawodnicy wnioski powinni wyciągnąć jak najbardziej). Czekamy na moment, w którym zespół pojawi się na torze w kompletnym składzie. Na przykład z Chrisem Holderem. Plotek na jego temat krążyło po Toruniu tyle, że aby je przytoczyć zabrakłoby chyba miejsca na stronie. Nie będę więc ich przytaczał. Fakt jest jedynie taki, że są problemy ze ściągnięciem go na treningi i sparingi. W klubie zapewniają, że sytuacja jest pod kontrolą i że w przyszłym tygodniu Australijczyk w Toruniu już się pojawi. Zakładam więc, że tak będzie i na tym, na razie, koniec. Zacznę się martwić, gdyby jednak w przyszłym tygodniu do nas nie przyjechał. W końcu pierwszy mecz mamy już 8 kwietnia. Ale - na razie nie panikujmy. Nie spodziewałbym się wprawdzie po Holderze jakiejś rewelacyjnej formy u progu sezonu, ale może jednak mile nas zaskoczy?