Mieszkaniec Stalowej Woli obejrzał na filmie, jak złodzieje kradną mu rowery
Mieszkaniec Stalowej Woli obejrzał na filmie jak dwóch nieznanych sprawców, kradnie rower jemu i jego żonie. Jeden odnalazł... na ukraińskim serwisie ogłoszeniowym.
Od pana Pawła, mieszkańca Stalowej Woli dostaliśmy film z monitoringu, na którym widać jak dwaj mężczyźni kradną jemu i jego żonie rowery.
– Nagrania pochodzą z kamer, które zamontowane są przed klatką schodową i na samej klatce schodowej w bloku – tłumaczy Paweł.
Na filmie widać dwóch mężczyzn. Jest tuż przed północą, gdy pierwszy raz wchodzą do klatki w bloku, w którym mieszka Paweł. Kilka sekund zajmuje im otwarcie zamka drzwi wejściowych do bloku. W bloku jest domofon. Obchodzą piętra i wychodzą. Film pokazuje jak przechodzą pod kamerami. Jeden z nich nawet nie zadaje sobie trudu, żeby w kamerę nie patrzeć. Drugi uważa, żeby głowę mieć pochyloną nisko. Wracają około 1 w nocy. Tym razem obaj uważają, żeby kamera nie zarejestrowała ich twarzy. I tym razem wynoszą z klatki dwa rowery. Pana Pawła i jego żony.
– Wygląda to tak, jakby najpierw się rozglądali, a potem wrócili po konkretne rzeczy – tłumaczy nasz Czytelnik. – Film udostępniłem policji a rower żony odnaleźliśmy na ukraińskim serwisie ogłoszeniowym. Można go kupić za połowę jego ceny. Czekam kiedy mój pojawi się na podobnym portalu.
– dodaje.
Tylko w tym roku w powiecie stalowowolskim skradziony już 13 jednośladów. Dla porównania w Mielcu znikły cztery, a w Jarosławiu ani jeden. Na Podkarpaciu w sumie 25.
W dalszej części artykułu przeczytasz jak sprawę komentuje policja.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień