Fot. Szymon Krystosiuk Parkingi zawsze budzą ogromne kontrowersje. Jednym są bardzo potrzebne, by zostawić auta. Innym przeszkadzają, bo auta smrodzą i hałasują.
Plany spółdzielni wywołały kontrowersje.
Na osiedlu między Al. Piłsudskiego a ulicami: 11 Listopada i Kościuszki Spółdzielnia Mieszkaniowa chce wybudować drogę pożarową i parkingi. Niby na każdym osiedlu się przydadzą, ale tu akurat budzą one kontrowersje. I to nie tylko dlatego, że będą to parkingi zamknięte szlabanem.
- Na pewno będzie jeden szlaban od strony ulicy 11 listopada - stwierdził Cezary Szerszenowicz, wiceprezes spółdzielni. - Od dwóch lat kiedy spółdzielnia mieszkaniowa rozbudowuje parkingi to mamy zasadę, że stawiamy też szlabany.
We wtorek władze spółdzielni spotkały się z mieszkańcami osiedla, by omówić szczegóły inwestycji. Mieszkańcy mieli zdecydować, który z czterech (później doszedł jeszcze piąty wariant) przebudowy parkingów im najbardziej odpowiada.
Na spotkanie przybyło około 30 osób, czyli nawet więcej, niż zwykle przychodzi na „walne” spółdzielni. Nie wszystkim zebranym budowa nowych miejsc parkingowych przypadła do gustu.
- Wystarczy, że nie mogę otworzyć balkonu od strony Piłsudskiego ze względu na hałas, to teraz będę tak miała z każdej strony - skarżyła się jedna z mieszkanek.
Inni poruszali kwestię bezpieczeństwa na ulicy Kościuszki, a zwłaszcza na przedłużeniu ulicy przy niedawno wybudowanym, ale już nieistniejącym sklepie Lewiatan. - Ulicą jeżdżą ciężarówki, ludzie niosą śmieci do kontenerów spółdzielni jest duży ruch - apelował Mikołaj Turkowicz. - Wystąpmy do urzędu miasta o ustalenie strefy ruchu, czy zrobienie tego odcinka przy blokach ulicą jednokierunkową. Bezpieczeństwo ludzi jest najważniejsze.
- Pamiętajcie, powiat ma w planach budowę hali sportowej. Wiąże się to, że będą imprezy masowe, w pobliżu hali może zabraknąć miejsc parkingowych. Odwiedzający halę będą musieli parkować na terenie spółdzielni. Do tego czasu musimy być przygotowani, stworzyć zamknięte parkingi dostępne tylko dla mieszkańców - tłumaczył wiceprezes .- A może nie róbmy nic i zostawmy po staremu? - mówiła jedna ze starszych mieszkanek.
Jej propozycja jednak przepadła w głosowaniu.
Mieszkańcy bloków przy Kościuszki 24 i 26 oraz 11 Listopada 6 zdecydowali, że postawią ogrodzenie między blokiem Kościuszki 26 a nieczynnym sklepem Lewiatan, aby kierowcy, którzy wjeżdżają na osiedle od strony sklepu nie mogli parkować tuż pod oknami.
Zdecydowali się też na czwarty wariant przebudowy parkingów. Zakłada on budowę dodatkowych parkingów, ale nie przewiduje miejsc postojowych między sklepem Lewiatan a za blokiem Kościuszki 26. Tam ma zostać ustawione ogrodzenie, które uniemożliwi kierowcom parkowanie pod oknami.
Przebudowa parkingów odbędzie się od zachodniej strony szczytów tych bloków, bez przebicia na ul. Kościuszki i bez drogi pożarowej.
- Niestety, najlepszy, naszym zdaniem, wariant, spełniający wszystkie warunki bezpieczeństwa i zakładający budowę drogi przeciwpożarowej między blokami (wariant nr 5) mieszkańcy odrzucili - martwił się Marcin Sawicki z Straży Pożarnej w Bielsku. - Oby nie zaistniała w przyszłości konieczność wjechania tu wozem strażackim.
Oby!