Michał Jankowski, koszykarz Rawlplug Sokoła Łańcut: Bardzo brakuje nam publiczności
Koszykarze Rawlplug Sokoła Łańcut pokonali w sobotę Dziki Warszawa. Najskuteczniejszy wśród sokołów był w tym spotkaniu Michał Jankowski. - Tak się złożyło, że rzuciłem najwięcej punktów, ale nie byłem najlepszy na parkiecie - mówi skromnie.
Za tobą pierwszy mecz w Łańcucie, ale niestety nie przed łańcucką publicznością, bo przyszło wam grać bez kibiców. Jak to odbierasz?
No na pewno słabo, bo wszystko co robimy, to robimy dla kibiców, a tutaj w Łańcucie wszyscy żyją tym sportem i wiem, że zawsze chętnie przychodzą na mecze. Brakuje na pewno tej publiczności, ale żyjemy w takich czasach, a nie innych i po prostu musimy to zaakceptować. Dobrze, że są te transmisje i kibice mogą być z nami chociaż duchowo.
W dalszej części rozmowy m. in. o:
- ostatnim meczu sokołów
- ewentualnym zawieszeniu rozgrywek
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień