Miasto przymyka oko na kamery słupskiego monitoringu

Czytaj dalej
Alek Radomski

Miasto przymyka oko na kamery słupskiego monitoringu

Alek Radomski

Słupski monitoring nie jest jeszcze ślepy, ale niewiele mu brakuje, by taki się stał. Obraz z kilkudziesięciu zainstalowanych kamer nie jest na bieżąco kontrolowany przez straż miejską. Powód to cięcia i brak pieniędzy. Jednocześnie władze ratusza po raz kolejny zapewniają, że to się zmieni.

Od wakacji nikt nie śledzi na żywo obrazu przesyłanego z kamer rozlokowanych w najważniejszych i newralgicznych punktach Słupska. W komendzie przy ul. Reymonta nie urzęduje żaden strażnik miejski. Również policja tym się nie zajmuje, bo w praktyce to nie jej zadanie, a pomieszczenie obok dyżurki, gdzie znajdowały się monitory, jedynie użyczała.

Pozostało jeszcze 88% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Alek Radomski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.