Władze miasta pomogą wszystkim poszkodowanym w czwartkowym pożarze. Na wsparcie czekają 23 osoby. Do wtorku będą one mieszkały jeszcze w hotelu. Później miasto zapewni im lokale zastępcze. Takie deklaracje złożył mieszkańcom na spotkaniu Krzysztof Sikora, dyrektor Departamentu Przedsiębiorczości i Gospodarki Komunalnej.
- Zabezpieczymy lokale dla wszystkich rodzin na okres roku. Pomożemy im również w ewentualnej przeprowadzce, gdy będą mogli już wejść do swoich mieszkań po resztę swoich rzeczy. Mieszkania, które dostaną od miasta nie będą miały wyposażenia. Chciałbym również powiedzieć, że osoby, które miały do tej pory mieszkanie komunalne będą płaciły tylko jeden czynsz - zapewnia Krzysztof Sikora, dyrektor Departamentu Przedsiębiorczości i Gospodarki Komunalnej.
Spotkanie władz miasta z pogorzelcami
Wielu z poszkodowanych jest jeszcze w szoku. Nie przyjmuje jeszcze do wiadomości, co się stało. Czekają na wsparcie i pomoc. Na placu pocztowym zostawiły cały swój dobytek. Ogień spustoszył dwukondygnacyjne poddasze i część dachu budynku. Jak podkreśla Agnieszka Ignaczuk, zarządca kamienicy żadne z mieszkań nie spłonęło. Lokale zostały jednak zalane. - Wspólnota jest ubezpieczona. Oczywiście jest to już zgłoszone, ale za wcześnie, żeby stwierdzić czy odszkodowanie zostanie wypłacone - przyznaje Agnieszka Ignaczuk.
Przypomnijmy również, że wsparcie dla poszkodowanych zadeklarowało stowarzyszenie „Warto jest pomagać”. Założony został specjalny numer konta, na który można wpłacać pieniądze. Można również na ten cel przekazać jeden procent swojego podatku.
Numer konta mBank:
25 1140 1850 0000 2096 6400 1029
1 proc. podatku:
nr KRS 0000 318 521
cel szczegółowy: poszkodowanym w pożarze