Fot. Monika Makoś Urzędnicy, zanim pozytywnie zaopiniowali kupno przez miasto zabytkowej baszty, dok ładnie obejrzeli ją od wewnątrzRafał Kolikow, właściciel zabytkowej baszty prochowej (lontowej) chce ją sprzedać miastu za 650 tysięcy złotych, czyli mniej więcej za tyle, za ile w 2013 roku kupił ją od Polskiego Towarzystwa Turystyczno - Krajobrazowego.
Członkowie zespołu ds. zabytków w zeszłym tygodniu odwiedzili zabytkową basztę prochową (lontową), obejrzeli ją od wewnątrz, i - jak przyznali - wygląda ona w środku lepiej, niż można by sądzić po jej zewnętrznym wyglądzie. A ten nie jest najlepszy.
Przypomnijmy, pilnego remontu potrzebują fundamenty, należy wykonać też odprowadzenie wody deszczowej do kanalizacji.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień