Menadżer uwielbia dresy i sportowe obuwie
Piotr Kowalski, szef Żagańskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego jest naszym kandydatem na Menadżera Roku.
Od kiedy jest pan prezesem firmy i czym się ona zajmuje?
Objąłem stanowisko w lipcu ub. roku. Wcześniej między innymi przez osiem lat byłem kierownikiem Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej i Komunalnej w Iłowej oraz przez pięć miesięcy byłem wiceburmistrzem Żagania.
Zajmujemy się budownictwem czynszowym oraz zarządzaniem nieruchomościami. ŻTBS zatrudnia 17 osób.
Z czego jest pan najbardziej dumny?
Cieszę się, że dobrze układa się współpraca z załogą. Nie trzeba nikomu tłumaczyć, że wspólnie działamy dla dobra miejskiej spółki. Dzięki temu efekty naszej pracy są całkiem niezłe.
Co panu pomaga w życiu?
Zdecydowanie aktywność fizyczna. Kilka lat temu złamałem nogę na ratach. Zacząłem biegać w ramach rehabilitacji. Szybko się okazało, że w mieście tak naprawdę, nie ma gdzie biegać, a amatorzy tego sportu są rozproszeni. Stąd pomysł na włączenie się do ogólnopolskiej akcji „BiegamBoLubię” na stadionie Arena. Chodziło też o ożywienie naszego obiektu sportowy, który powinien służyć wszystkim mieszkańcom miasta. Spotykamy się w każdą sobotę 9.30. Niezależnie od pogody i pory roku. Dzięki życzliwości spółki Pałac Książęcy, biegacze zrzeszeni w ruchu „BiegamBoLubię” nie płacą za wstęp na bieżnię. Cieszę się, bo jest ich spora grupa. Od czasu jej powstania, dołączyli nowi biegacze.

Jakie są pana zawodowe plany na przyszłość? Czego możemy się spodziewać w tym roku?
Z pewnością najważniejszym wyzwaniem będzie budowa kolejnego bloku ŻTBS przy ul. Bema. Zamieszkają w nim 24 rodziny. Tym razem chcemy preferować właśnie rodziny, z dziećmi.
Uda się?
Mam nadzieję, że tak. Mamy już zagwarantowane 900 tys. zł w budżecie miasta, a teraz staramy się o kredyt z Banku Gospodarstwa Krajowego. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to w przyszłym roku nowi najemcy będą mogli się wprowadzić do mieszkań.