Słupska Karta Miejska, czyli dokument wielkości karty do bankomatu, pełen zniżek tylko dla mieszkańców, w końcu nabiera kształtu. Ma kosztować miasto 235 tys. zł i najpewniej wejść w życie w październiku tego roku.
O tym projekcie obecne władze Słupska mówią od początku kadencji. W tym czasie pomysłów, jak ma wyglądać i funkcjonować karta słupszczanina, było kilka. Ważne, że najnowsze założenia zostały w końcu skrystalizowane na tyle, że można wreszcie ogłosić zamówienie. Główna idea karty sprowadza się do hasła „mieszkasz w Słupsku, więc korzystasz”, co w praktyce ma oznaczać szereg zniżek i ulg tylko i wyłącznie dla słupszczan.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień