Malują, rysują, rzeźbią w Aleksandrowie. I mają sporo sukcesów
Niektórzy przychodzą, bo jest tu ciekawie, inni już zapowiadają, że w przyszłości chcą być artystami plastykami. Na razie zgłębiają tajniki różnych sztuk.
Koło Plastyczne w Miejskim Centrum Kultury liczy w tym roku 20 uczestników. Ta liczba co roku się zmienia, ale oscyluje wokół dwóch dziesiątek.
Uczestnicy zajęć, prowadzonych przez Agnieszkę Kraszewską, to młodzi ludzie w wieku 6-14 lat. - Staramy się, aby program zajęć dopasowany był do potrzeb każdego uczestnika w zależności od wieku - mówi pani Agnieszka. Tłumaczy, że w ramach zajęć plastycznych powstają prace malarskie, rysunkowe i przestrzenne, rzeźby i ozdoby. Trafiają na wystawy, czasem na kiermasze.
Na zajęciach powstają barwne prace będące odzwierciedleniem dziecięcej bogatej wyobraźni. Członkowie koła doskonalą swój warsztat malując i rysując różnymi technikami martwą naturę i przyrodę, uczą się też rzeźbić w glinie, przygotowują ozdoby z okazji świąt.
Nie ma praktycznie konkursu plastycznego w powiecie aleksandrowskim, w którym członkowie Koła Plastycznego MCK nie zdobywaliby laurów. Wystarczy wskazać ostatni, ogłoszony przez burmistrza na kartkę bożonarodzeniową. Paweł Krzyżanowski zdobył pierwszą nagrodę, a wyróżnienia przypadły Patrycji Try-kowskiej, Natalii Żurawskiej, Weronice Kozłowskiej i Michałowi Krzyżanowskiemu. Jest się z czego cieszyć.