Lublinianka nie rezygnuje. Ale potrzebuje milionów na dokończenie stadionu
Trybuny z pomieszczeniami klubowymi, mały hotel dla drużyny przyjezdnej, ogrodzenie stadionu, bieżnie - Lublinianka szykuje się do ostatniego etapu przebudowy obiektu przy ul. Leszczyńskiego. Jest jednak problem. Na roboty trzeba ok. 20 mln zł.
- O tym, że znajdziemy inwestora, który zbuduje wszystko za własne pieniądze, raczej możemy zapomnieć. A naprawdę zostało już niedużo, aby zakończyć przebudowę stadionu przy ul. Leszczyńskiego - przyznaje Krzysztof Gil, prezes Lublinianki.
MOSiR „Bystrzyca”, który jest właścicielem terenu przy Leszczyńskiego, ogłosił właśnie przetarg na wykonanie dokumentacji budowlano - wykonawczej dla planowych jeszcze obiektów i urządzeń na stadionie. Projektant będzie musiał uzyskać też pozwolenie na budowę.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień