Lubanice walczą zażarcie. Wieś jest coraz piękniejsza
Za nami pierwszy etap konkursu na najpiękniejszą lubuską wieś. Jury wytypowało dziesięć miejscowości, które powalczą o tytuł. Wśród nich są także Lubanice.
- Większość naszej wsi to młodzi gospodarze. Czujemy potrzebę upiększania naszej miejscowości. Dużo rzeczy robimy sami. Sadzimy kwiaty, odnawiamy ławeczki stojące przed świetlicą - mówi Przemysław Tomaszewski, najmłodszy sołtys w gminie wiejskiej Żary.
Już po raz szósty Urząd Marszałkowski ogłosił konkurs na najpiękniejszą lubuską wieś. Dotychczasowe edycje były nad wyraz szczęśliwe dla miejscowości gminy wiejskiej Żary. W roku 2012 tytuł trafił do Mirostowic Dolnych. Dwa lata później nagrodzony został Złotnik.
- Konkurs wygrywają ludzie. Przycięte trawniki i białe krawężniki liczą się mniej. Komisja musi widzieć zaangażowanie i zapał mieszkańców - mówi Emilia Klusek, z rady sołeckiej Złotnika.
I rzeczywiście, dobrą rękę gospodarza widać w Złotniku na każdym kroku. Remiza, biblioteka, nawet plac do wiejskich uroczystości wygląda schludnie i zadbanie. Nawet po dwóch latach od odebrania nagrody.
Lubanice obrały podobną strategię. Przejeżdżając przez miejscowość mijamy robotników z kosami. Wspierają ich mieszkańcy, którzy gromadnie zabrali się za porządkowanie terenów przed swoimi posesjami.
6 lat odbywa się już konkurs na najpiękniejszą wieś w Lubuskiem
- W najbliższy weekend chłopaki z drużyny sportowej wykoszą murawę naszego stadionu - mówi P. Tomaszewski. - Zazwyczaj robią to sami. Tam gdzie nie może dojechać traktorek, kosimy kosami, które kupiliśmy z funduszy rady sołeckiej.
Stadion jest dumą miejscowości. Stoi tu plac zabaw dla najmłodszych. Ostatnio pojawiła się także wiata, która przydaje się podczas gminnych imprez i boisko do piłki plażowej. W planach znajduje się siłownia pod chmurką.
- Staramy się nieść pomoc starszym, którzy samodzielnie nie byliby w stanie zadbać o estetykę swojego otoczenia - mówi Katarzyna Dominiak, mieszkanka Lubanic, która podkreśla jednocześnie, że wiejskie porządki nie są kwestią jednorazowego zrywu. Piękny wygląd gospodarstw jest tu po prostu kwestią honoru. - Dbamy o swoje podwórka na co dzień - przekonuje.
Kciuki za uczestników konkursu trzyma wójt gminy wiejskiej Żary, Leszek Mrożek: - To już piąta wieś, która nominowało jury. Dobrze to o nas świadczy.
Autor: Liliana Hachani, Grzegorz Kozakiewicz