Liczby mówią, że w Bydgoszczy jest bezpiecznie
Bydgoszcz czwartym najbezpieczniejszym miastem w Polsce - wynika z analizy Home Broker. Miasto się cieszy i wskazuje, że to sukces nie tylko policji, ale i działań bydgoskiej straży miejskiej.
Serwis Home Broker ocenił bezpieczeństwo statystycznie. Z Komendy Głównej Policji otrzymał dane o liczbie przestępstw w 17 polskich miastach i podzielił ją przez 1000 mieszkańców. W Bydgoszczy na tę liczbę mieszkańców popełnianych jest niewiele ponad 20 przestępstw.
To stawia nas na czwartym miejscu w Polsce wśród najbezpieczniejszych miast. Najgorzej pod tym względem jest we Wrocławiu (38,7 przestępstw na 1000 mieszkańców) i Katowicach (37,7/1000). Najbezpieczniej można czuć się z kolei w Rzeszowie i Białymstoku.
Co na to nasza policja? W samej Bydgoszczy w roku 2015 popełniono 10060 przestępstw, rok później 9542 przestępstwa, tak więc i tu, przynajmniej w statystyce, trend jest pozytywny.
Nieco gorzej sprawa wygląda z przestępczą drobnicą, jaką są wykroczenia. Tych w 2015 roku było 562 tysiące, w zeszłym 571 tysięcy, co może mieć związek z inną kwalifikacją pewnych czynów (dawniej kradzieże kieszonkowe były przestępstwem, teraz do pewnej kwoty są już tylko wykroczeniem).
Bez straży ani rusz
Świetne wyniki dotyczące bezpieczeństwa w Bydgoszczy to dla ratusza argument potwierdzający, że warto wydawać pieniądze na straż miejską. Jej budżet w tym roku to ponad 13 milionów 215 tysięcy złotych. Policja dostanie tylko 230 tysięcy złotych na dodatkowe patrole na terenie miasta z „Miejskiego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych na rok 2017”. Z kolei 512 tysięcy miasto wyda na „realizację kontroli wykonywania obowiązków w zakresie gospodarowania odpadami przez właścicieli nieruchomości”.
Działania samorządu - gdy chodzi o bezpieczeństwo obywateli i porządek publiczny - mają jedynie wspierać działania policji w tym zakresie. Tak mówią przepisy.
- Bezsprzecznie uwzględnienie takiego wsparcia wpływa bezpośrednio na poziom bezpieczeństwa mieszkańców i znajduje swoje odzwierciedlenie w policyjnych statystykach - uważa Adam Dudziak, dyrektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego bydgoskiego ratusza. - Służy temu powołanie i utrzymywanie straży miejskiej, praca Zespołu Interdyscyplinarnego ds. Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie, funkcjonowanie i rozbudowa monitoringu miejskiego (w tym dbałość o polepszanie jakości obrazu, ocena skuteczności lokalizacji kamer i wykorzystanie nowych technik „inteligentnej obróbki obrazu”, zmierzającej do samoidentyfikacji niektórych zdarzeń przez system). Na ten cel wydatkowano w tym roku blisko 60 tysięcy złotych.
Liczy się wykrywalność
Analitycy Home Brokera w swej analizie dotyczącej bezpieczeństwa w największych miastach (obok infografika z miastami najbardziej i najmniej bezpiecznymi według HB) zwrócili również uwagę na poziom wykrywalności przestępstw, który ma przełożenie na poczucie bezpieczeństwa mieszkańców jak i liczbę kradzieży z włamaniem, jako tych, które są szczególnie przykre i szczególnie mocno podkopują poczucie spokoju. Tu Bydgoszcz uplasowała się pośrodku stawki, nie wyróżniając się negatywnie ani nie zapisując się „na minus” w stawce największych miast.