Kwas moczowy kontra serce
Redukcja stężenia kwasu moczowego może zmniejszać ryzyko zdarzeń sercowo-naczyniowych
Wysokie stężenie kwasu moczowego ( hiperurykemia) jest bezpośrednio związane z większym ryzykiem rozwoju chorób sercowo-naczyniowych, a także z niekorzystnym ich przebiegiem i gorszym rokowaniem. Ostatnie badanie przeprowadzone wśród pacjentów wysokiego ryzyka sercowo-naczyniowego ujawniło, że hiperurykemia wiąże się z podwyższonym całkowitym ryzykiem zgonu, przy czym wzrost stężenia kwasu moczowego we krwi o każdy 1 mg/dl powodował wzrost ryzyka śmiertelności całkowitej aż o 39 proc.
Już po paru tygodniach od wzrostu stężenia kwasu moczowego we krwi może rozwinąć się nadciśnienie tętnicze, a ryzyko to zwiększa się nawet dwukrotnie w okresie 5-letnim. Z kolei najgroźniejszymi powikłaniami hiperurykemii i w konsekwencji chorób układu krążenia jest m.in. zawał serca, udar mózgu czy zaostrzenie niewydolności serca. Dlatego tak ważną rolę w efektywnym leczeniu dny moczanowej spełnia obok lekarza pierwszego kontaktu również kardiolog. Już dziś Europejskie Towarzystwo Nadciśnienia Tętniczego oraz Europejskie Towarzystwo Kardiologiczne rekomendują badanie stężenia kwasu moczowego jako rutynowe badanie laboratoryjne u chorych na nadciśnienie tętnicze – podkreślał podczas konferencji Kardiologia 2016 prof. Artur Mamcarz z III Kliniki Chorób Wewnętrznych i Kardiologii WUM.
Coraz więcej danych naukowych potwierdza, że skuteczna redukcja zwiększonego stężenia kwasu moczowego w surowicy, poza wyeliminowaniem dny moczanowej może również zmniejszać ryzyko zdarzeń sercowo-naczyniowych. Wyraźnie korzystne działanie mają tu inhibitory oksydazy ksantynowej (według obowiązujących wytycznych lekiem pierwszego rzutu w leczeniu dny moczanowej jest allopurinol), które jak pokazują najnowsze wyniki badań, istotnie zmniejszają ryzyko zgonu u chorych z hiperurykemią i dną moczanową. Takie postępowanie terapeutyczne jest również zgodne z obowiązującymi rekomendacjami Europejskiej Ligi do Walki z Reumatyzmem oraz Amerykańskiego Kolegium Reumatologicznego, a co ważniejsze przynosi wymierne korzyści dla pacjenta.
Niestety, obecnie w praktyce lekarskiej często stosuje się zbyt niskie dawki leków obniżających poziom stężenia kwasu moczowego we krwi. W efekcie, wciąż tak wielu pacjentów z dną moczanową stanowią dziś osoby mające bolesne napady od 2 do 6 razy w ciągu roku, u których ryzyko wystąpienia zdarzeń sercowo-naczyniowych jest zdecydowanie wyższe. Tymczasem leczenie rozpoczynające się od przyjmowania małej dawki leku, ale sukcesywnie zwiększanej może pomóc nie tylko skutecznie leczyć dnę, zapobiegając dalszemu tworzeniu się kryształów kwasu moczowego, ale co ważniejsze powodując stopniowe rozpuszczanie już istniejących. Dzięki temu nie następują kolejne napady dny i nie ma ryzyka uszkodzenia stawów, jak również zmniejsza się ryzyko rozwoju chorób układu sercowo-naczyniowego. Tymczasem tylko 2 proc. polskich pacjentów otrzymuje odpowiednią dawkę leku.
Dna moczanowa stała się jedną z najczęściej występujących dolegliwości o przewlekłym charakterze, wymagającą stałego i intensywnego leczenia. Jednocześnie jest aktualnie jednym z niewielu przewlekłych zapaleń stawów o podłożu immunologicznym, w którym przy odpowiedniej determinacji lekarza prowądzącego i współpracy ze strony pacjenta, możliwe jest skuteczne leczenie, które dodatkowo jest stosunkowo proste i tanie.
Warto wiedzieć
- 1–2 proc. populacji choruje na dnę moczanową. Oznacza to, że nawet blisko 760 tysięcy polskich pacjentów może się zmagać z tą chorobą.
- Hiperurykemię (podwyższone stężenie kwasu moczowego w surowicy) obserwuje się u około 25–60 proc. pacjentów z pierwotnym nadciśnieniem tętniczym oraz aż u prawie 90 proc. młodych dorosłych, u których je zdiagnozowano.
- Ponad dwukrotnie wyższa jest śmiertelność z powodu chorób serca u pacjentów z hiperurykemią.
- Przyczyną wystąpienia dny moczowej jest podwyższone stężenie kwasu moczowego w surowicy (6,5 mg/dl, 390 mmol/l) i odkładanie się kryształków moczowych w stawach. Dna moczowa występuje w momencie, gdy stężenie kwasu moczowego w organizmie utrzymuje się przewlekle na zwiększonym poziomie.
- Czynnikami ryzyka rozwoju dny moczanowej są m.in.: nadciśnienie tętnicze, cukrzyca, otyłość i brak aktywności fizycznej, dieta bogata w produkty zawierające purynę i fruktozę, czynniki genetyczne.
Czynnikami ryzyka rozwoju dny moczanowej są przede wszystkim:
- nadciśnienie tętnicze,
- cukrzyca,
- otyłość i brak aktywności fizycznej,
- dieta bogata w produkty zawierające purynę i fruktozę oraz częste spożywanie alkoholi wysokoprocentowych,
- palenie papierosów,
- czynniki genetyczne.
Patrycja Wacławska (opr.)
60plus.tygodnik@polskapress.pl