Ksiądz, kucharz, stolarz... Białostocki misjonarz spędził w Peru 9 lat
Kiedy podczas pandemii brakowało pieniędzy w parafii, sprzedawał własnoręcznie zrobione potrawy. Lubił też pracować w warsztacie stolarskim. Tym wszystkim, oczywiście poza działalnością misyjną, zajmował się podczas 9-letniej posługi w Peru pochodzący z Białegostoku ks. Maciej Słyż.
Ksiądz Maciej święcenia przyjął w 2007 roku w Białymstoku. Pierwsze lata swojej kapłańskiej posługi spędził w Mońkach.
Jednak już od seminarium jego wzrok wędrował znacznie dalej, jak mówi, za horyzont.
- W seminarium mieliśmy koło misyjne. Najpierw byłem jego członkiem, potem opiekunem. Byliśmy w stałym kontakcie z misjonarzami.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień