Ks. Sychta - chluba Kociewia i Kaszub [zdjęcia]
Ksiądz katolicki, działacz kaszubski, etnograf, językoznawca, dramatopisarz, autor monumentalnego „Słownika gwar kaszubskich na tle kultury ludowej”.
Tak piszą o ks. dr. Bernardzie Sychcie historycy. To wielki Polak, znany zwłaszcza na Kaszubach i Kociewiu, mianowany największym folklorystom obu krain.
Otrzymał wiele nagród, w tym Polskiej Akademii Nauk, ministra kultury, a nawet Złoty Krzyż Zasługi.
Patronuje kilku szkołom, m.in. w Świeciu, Kościerzynie i Tczewie. Jego imię noszą ulice na Pomorzu i biblioteka w Starogardzie Gdańskim.
Za antyniemiecką sztukę
Na ziemi świeckiej ks. Sychta przebywał podczas II wojny światowej (1941-45). Ukrywał się w Osiu z powodu swojej najsłynniejszej sztuki teatralnej pt. „Budzta spiącëch”. Cały nakład tej sztuki Niemcy spalili na rynku w Wejherowie w 1939 r. Autor przedstawiał w niej m.in. anioła, który oprowadza wyzwolonego z obozu koncentracyjnego po piekle niemieckim.
Ks. Sychta ukrywał się i prowadził działalność naukową. Badał kulturę ludową.
Mariusz Chudecki i Józef Malinowski w Osia opracowali przewodnik pt. „Piękno przyrody, ludowej kultury i słowa. Śladami ks. dr. Bernarda Sychty po Ziemi Świeckiej”. Zaprezentowali w nim szlak ks. Sychty, prowadzący po terenach, na których zbierał materiały do dzieła „Słownictwo kociewskie na tle kultury ludowej”.
Przewodnik Chudeckiego i Malinowskiego zawiera też szereg archiwalnych fotografii ze zbiorów ks. prof. Jana Walkusza i ciekawych wiadomości na temat wielkiego folklorysty.
Psychiatra i psychopatolog
Urodził się 21 marca 1907 r. w Puzdrowie w pow. kartuskim, miał 12 rodzeństwa. Po maturze wstąpił do seminarium duchownego w Pelplinie.
1 stycznia 1933 r. został wikariuszem w Świeciu, gdzie powierzono mu funkcję kapelana w szpitalu psychiatrycznym. Zaczął zgłębiać tajniki psychiatrii.
Wikipedia podaje, że w 1949 r. zdał egzamin z psychopatologii i psychiatrii na Akademii Medycznej w Gdańsku. Potem wykładał psychopatologię w Wyższym Seminarium Duchownym w Pelplinie. Był też proboszczem katedry pelplińskiej. W latach 50. napisał kilka rozpraw psychiatrycznych, etnograficznych i językoznawczych.
Biedronka na 85 sposobów
Najważniejsza z nich - siedmiotomowy „Słownik gwar kaszubskich na tle kultury ludowej” - jest pierwszym tak wyczerpującym kompendium wiedzy na temat języka kaszubskiego i kultury kaszubskiej. W 1969 r. w Kalendarzu Gdańskim Leon Roppel tak napisał o Słowniku: „O bogactwie, jakie przedstawia słownik, może świadczyć chociażby hasło <
Z przewodnika historyków z Osia dowiadujemy się, że ks. Sychta był też malarzem. „Namalował około 60 obrazów. Są wśród nich głównie pastele, jest kilka akwarel, rysunki czarną i białą kreską. Wystawiane były rzadko, pierwszy raz w 1960 roku, na wystawie w kartuzach. Malarz niechętnie udostępniał je. Po części wynikało to z przywiązania do swych dzieł, z którymi na ogół nie rozstawał się (czasem jednak obdarowywał nimi najbliższych przyjaciół i współpracowników), po części zaś z obawy przed krytyką profesjonalistów.”
Był też karykaturzystą, co ułatwiło mu zbieranie materiałów badawczych. „Często wykonywał błyskawicznie karykaturę rozmówcy, dzięki czemu zyskiwał szybko jego życzliwość”.
Źródło: „Piękno przyrody, ludowej kultury i słowa. Śladami ks. dr. Bernarda Sychty po Ziemi Świeckiej” Mariusza Chudeckiego i Józefa Malinowskiego.