Krzysztof Bigas, pomocnik 4-ligowej Unii Nowa Sarzyna rozmawia z nami m.in. o celach zespołu i swoich planach.
Przeanalizowałem wasze dotychczasowe wyniki w tym sezonie. Po dwóch porażkach, jakie ponieśliście na początku rozgrywek, później „ruszyliście z kopyta” i w kolejnych sześciu meczach zdobyliście 12 punktów, nie doznając przy tym żadnej porażki.
Zgadza się. Po zdecydowanej porażce z Izolatorem na inaugurację sezonu, która wynikała po części z braku doświadczenia, później nieznacznie ulegliśmy silnej Polonii Przemyśl. Przegraliśmy wtedy co prawda 0:1, ale było widać, że chłopaki powoli nabierają pewności siebie, co do swoich umiejętności. Jesteśmy beniaminkiem, zespołem niedoświadczonym, prawdopodobnie najmłodszym w lidze i dla większości chłopaków był to pierwszy mecz na tym poziomie rozgrywkowym.
Przełomem był mecz w 3. kolejce z Cosmosem Nowotaniec, który to wygraliście 3:1. Udowodniliście sobie tym zwycięstwem, że jednak potraficie?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień