Koszmarny proces. Mówi, że zabiła synka, bo mąż o nią nie dbał
Gdy Paulina M. zaczęła składać wyjaśnienia byłem przekonany, że kłamie jak z nut... Gdy po dwóch godzinach skończyła, już nie byłem tego taki pewien.
To jedna z takich spraw, po których ciężko się otrząsnąć.

Według prokuratury 31-letnia Paulina M. zabiła nożem swoje kilkunastomiesięczne dziecko, a potem próbowała popełnić samobójstwo wjeżdżając pod tira. Tydzień temu zaczął się jej proces przed Sądem Okręgowym w Szczecinie.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień