
To problem, o którym w Kostrzynie nad Odrą mówi się od lat. Jednak jeszcze nigdy dodatkowa karetka dla miasta nie była tak realna. Pomysł popierają wszyscy, łącznie z wojewodą. Teraz piłka jest po stronie Ministerstwa Zdrowia.
O tym, że w Kostrzynie brakuje karetki, pisaliśmy wielokrotnie na przestrzeni ostatnich 10 lat. O problemie informowały również ogólnopolskie media. O dodatkową karetkę wielokrotnie apelowali mieszkańcy, władze miasta, radni miejscy i powiatowi, pomysł popiera właściciel kostrzyńskiego szpitala i szefowie firm z Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień