Koniec ze zmianą czasu. Polacy sami decydują, w której strefie chcą funkcjonować
Szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker zapowiedział w środę w Parlamencie Europejskim w Strasburgu, że przepisy dotyczące likwidacji przestawiania zegarków z czasu zimowego na letni, niedługo mogą wejść w życie. Luksemburski polityk dodał, że kraje członkowskie same powinny zdecydować, czy ich obywatele będą funkcjonować w czasie letnim, czy zimowym.
16 sierpnia zakończyły się ogólnoeuropejskie konsultacje w tej sprawie. Na stronie internetowej Komisji Europejskiej można było wirtualnie wypowiedzieć się na temat zmiany czasu. Uczestnicy byli pytani m.in. o osobiste doświadczenia związane z przechodzeniem na czas letni i zimowy, a także o to, czy zmiana czasu powinna zostać utrzymana czy zlikwidowana.
Urzędnicy pytali również o to, czy w przypadku rezygnacji ze zmiany czasu powinien obowiązywać na stałe czas zimowy czy letni. Konsultacje to odpowiedź na rezolucję Parlamentu Europejskiego, który opowiedział się za likwidacją zmiany czasu.
“We are out of time. 🕝
We are today proposing to stop clock-changing.
Member States should themselves decide whether their citizens live in summer or winter time.”@JunckerEU #SOTEU #EfficientEU pic.twitter.com/Cg8n3ZLoRE— European Commission 🇪🇺 (@EU_Commission) 12 września 2018
W głosowaniu KE wzięło udział 4,6 mln mieszkańców Unii Europejskiej. Wyniki konsultacji, które nie zostały jeszcze uznane za ostateczne, wskazały, że dla ponad trzech czwartych (76 procent) respondentów przechodzenie zmiana czasu jest doświadczeniem bardzo negatywnym albo negatywnym. Argumentowano, że zmiana czasu negatywnie wpływa na zdrowie, może powodować więcej wypadków drogowych, a oszczędność energii uzyskiwana z tego tytułu jest bardzo mała.
Nowa dyrektywa ma być wiążąca dla całej Unii Europejskiej. Zdecydowana większość osób, które wzięły udział w konsultacjach, to obywatele Niemiec - 3 mln. W przypadku Polski wzięło w nich udział 0,34 proc. społeczeństwa. 95 proc. ankietowanych w naszym kraju było za zniesieniem zmiany czasu.
Od 1996 roku wszyscy Europejczycy przestawiają swoje zegary o godzinę do przodu w ostatnią niedzielę marca i o godzinę do tyłu w ostatnią niedzielę października. Teraz to się zmieni, ale na razie nie wiadomo, która strefa będzie obowiązywać nad Wisłą. Na razie nie ustalono procedur, w ramach których Polska podejmie decyzję o tym, który czas będzie obowiązywał przez cały rok - letni czy zimowy.
POLECAMY: