Kamila Sobaś jest ekspertem zdrowego żywienia. Zaleca odchudzanie małymi krokami
Jak w zdrowy sposób tracić zbędne kilogramy? Rozmawiamy z Kamilą Sobaś, ekspertem zdrowego żywienia.
Czy można schudnąć, wprowadzając jedynie małe zmiany w naszym menu?
To najlepszy sposób na schudnięcie i utrzymanie efektu. Metoda małych kroków może coś zmienić i wykształcić nowe, zdrowe nawyki. Powszechnie stosowane diety alternatywne – diety cud – to droga do tak zwanego efektu jo-jo. Najlepszym rozwiązaniem dla osób odchudzających się jest różnorodna dieta, która nie jest ani skomplikowana, ani wymagająca. Należy wyeliminować złe nawyki żywieniowe i nauczyć się kilku zasad żywienia.
Jak to zrobić?
Podejmij dziś jedną „małą” decyzję, na przykład wyeliminuj cukier dodatkowy i stosuj tę zasadę, aż stanie się twoim nawykiem. Następnie można wprowadzać kolejne zmiany. Całkowicie zabronione jest stosowanie głodówek. Paradoksalnie, kiedy jemy częściej, ale mniej kalorycznie, chudniemy.
Jakie są Pani konkretne propozycje?
Zalecam codziennie spożywać 4 – 5 posiłków, regularnie, co 3 – 4 godziny. Każdy z posiłków powinien się składać z białka pełnowartościowego, warzyw i złożonych węglowodanów w postaci kasz, pieczywa pełnoziarnistego. Posiłki powinny być małe objętościowo, ale częste, wówczas zaspokoimy głód, a organizm nie będzie magazynował energii w postaci tłuszczu. Zamiast podjadać między zaplanowanymi posiłkami, lepiej pić wodę.
Jakie kroki zaleca Pani podjąć w pierwszej kolejności, które nie będą zbyt radykalne, a jednak skuteczne?
Na początku należy przeanalizować swój sposób żywienia i znaleźć błędy, które następnie staramy się wyeliminować. Pamiętajmy o codziennym spożywaniu śniadania. Posiłek ten powinien być zjedzony w ciągu godziny po przebudzeniu. Posiłki należy jeść powoli i wstawać od stołu z lekkim niedosytem. Warto też znaleźć czas na regularną aktywność fizyczną, pomocne będą choćby spacery. Zalecam spożywanie produktów nieprzetworzonych i świeżych, unikanie z kolei gotowych dań, produktów typu fast food, dań z torebki typu instant. Nie zapominajmy o odpowiedniej ilości płynów.
Jak oceni Pani aktualną porę roku – czy końcówka lata to dobry czas na pozbycie się zbędnych kilogramów? Jak jest z naszą motywacją w tym czasie i dostępnością produktów sezonowych?
Koniec lata jak najbardziej sprzyja odchudzaniu, ponieważ jest duża dostępność do niskokalorycznych produktów, czyli różnorodnych warzyw i owoców sezonowych. Pod koniec lata pora na pomidory, jabłka i gruszki, a to surowce bogate w błonnik pokarmowy. Co do motywacji... Utrzymująca się ładna pogoda sprzyja rekreacji ruchowej na świeżym powietrzu, która w połączeniu z odpowiednio zbilansowaną dietą wspomaga proces redukcji masy ciała.
Wiele mówi się o korzystnym działaniu przypraw, które usprawniają nasz metabolizm. Ostre zawierają kapsaicynę, której przypisuje się odchudzające właściwości, mówi się też o ziołach. Słyszałam, że imbir oraz cynamon są naszymi sprzymierzeńcami w walce o piękną sylwetkę. Jak się Pani do tego odniesie?
Każdą dietę możemy również urozmaicać substancjami, które będą wspomagały proces odchudzania. Takie substancje znajdziemy w ziołach, przyprawach i warzywach. W ziołach znajduje się duża ilość olejków eterycznych i flawonoidów, które pobudzają wydzielanie soków trawiennych. W ostrych przyprawach jest kapsaicyna, która pobudza organizm do wydzielania ciepła, dzięki czemu nasz metabolizm gwałtownie przyśpiesza. Ale jak ze wszystkim – zachowajmy umiar.
Ile kilogramów jesteśmy w stanie zrzucić, wprowadzając takie drobne modyfikacje w naszym menu?
Trudno to określić, bo każdy z nas ma inny metabolizm. Zdrowe odchudzanie to 0,5 – 1 kilogram na tydzień. Taki efekt można uzyskać przy deficycie energetycznym w postaci 300 – 500 kilokalorii na dzień.