Miasto przygotowuje się do przebudowy placu Wolności. Na razie nie ma pieniędzy na budowę Centrum Kultury, ani partnera publicznego do budowy parkingów podziemnych. Jednak bazar znika z centrum miasta.
Sprawa ta była omawiana na ostatniej ubiegłorocznej sesji. Jednak radni zadowolili się zapewnieniem urzędników, że rynek zostanie przeniesiony na ul. Krótką.
Umowy z handlowcami wygasły 31 grudnia. Część z nich została przedłużona do końca września tego roku, ale część tylko do końca marca.
- Jak wygląda estetyka tego miejsca, to każdy z państwa ma wyrobioną opinię - stwierdził burmistrz Jacek Graczyk.
Natomiast wiceburmistrz Bartosz Gwóźdź-Sproketowski przyznał, że spotkania z handlowcami przebiegały burzliwie i nie wszystkim podobają się takie ustalenia.
Tak więc budki i wiaty będą znikać etapami. Część z nich zostanie rozebrana wiosną, gdy tylko skończą się umowy z dzierżawcami.
- Na sezon planujemy urządzić tam płatny parking, ale tylko tymczasowy. Później podejmiemy działania zmierzające do właściwej inwestycji - mówi Adam Meller-Kubica, naczelnik wydziału inwestycji w usteckim ratuszu.
- Natomiast sprawą przeniesienia handlu na ulicę Krótką zajmuje się Usteckie Towarzystwo Budownictwa Społecznego.
Według koncepcji na placu Wolności ma powstać parking naziemny i podziemny, na jego dachu - zabudowa i część rekreacyjna, ale tylko z niską zielenią, z boku - Centrum Kultury.
Na razie Ustka jest na etapie poszukiwań. Do wybudowania parkingu miasto szuka partnera prywatnego. Rozgląda się również za środkami, za które mogłoby wybudować Centrum Kultury.
W 2012 roku pomysł poprzednich władz miasta - zabudowania placu hotelami i kamienicami - od razu został storpedowany przez większość ustczan.