Prezes klubu Victoria Szczaniec: - Nie dostaliśmy żadnej dotacji na działalność statutową. Sekretarz odpowiada: - Środki są, wystarczy złożyć ofertę
Prezes zarządu Uczniowskiego Środowiskowego Ludowego Klubu Sportowego Victoria Szczaniec alarmuje, że klub zrzeszający dzieci w wieku od 6 do 12 lat nie otrzymał żadnej dotacji na swoją działalność. - Po raz pierwszy od 2000 roku nie zostały przyznane środki finansowe pozwalające na działalność statutową - mówi Stanisław Szemberski.
W UŚLKS Victoria Szczaniec trenuje około 30 dzieci. Jak wyjaśnia nam prezes, klub został pominięty w dwóch rozdaniach środków finansowych. - Najpierw nie otrzymaliśmy dotacji z puli 47 tysięcy na kluby trenujące zawodników powyżej 12 lat, a następnie z kwoty 14 tysięcy również nic nam nie przyznano. Mimo wielu pism zarządu klubu kierowanych do gminy - stowarzyszenie stoi pod ścianą - mówi Szemberski.
Prezes zarządu twierdzi, że mimo fatalnej sytuacji finansowej udało się odnieść sukces. Żacy zostali zgłoszeni do rozgrywek na 2016/2017, a orlicy rozgrywają mecze towarzyskie i biorą udział w turniejach. - By wyjechać na mecze konieczny jest wynajem transportu, wniesienie opłat, brakuje także środków na działalność statutową - dodaje S. Szemberski.
Sekretarz gminy, Czesław Słodnik wyjaśnia, że środki finansowe wydatkowane były w dwóch konkursach, ogłoszonych na wyznaczone zakresy działalności pożytku publicznego. Pierwszy, ogłoszony na początku roku dotyczył wspierania i upowszechniania kultury fizycznej i sportu w zakresie organizacji rozgrywek piłki nożnej grup starszych, a więc powyżej 12 lat. - W konkursie wpłynęły trzy oferty. Rozdysponowano kwotę 47 tysięcy - wyjaśnia Cz. Słodnik. Drugi konkurs, który dotyczył m. in. wspierania organizacji rozgrywek piłki nożnej w grupie wiekowej do 12 lat, ogłoszono w lutym.
- Pojawiły się cztery oferty. Po ocenie formalnej do dalszej oceny merytorycznej dopuszczono wszystkie, natomiast w ocenie merytorycznej minimalną wymaganą ilość 50 proc. punktów uzyskała tylko jedna oferta. Pozostałe zostały odrzucone - przypomina sekretarz. Mimo to klub liczy na zmianę. - Oczekujemy podjęcia szybkich kroków przez władze gminy, które umożliwią prowadzenie naszej statutowej działalności - wyraża nadzieję Szemberski.
Oczekujemy podjęcia szybkich kroków przez władze gminy
Sekretarz zaznacza, że środki można pozyskać także w inny sposób. - Beneficjenci mogą sami składać z własnej inicjatywy oferty na realizację wybranych zadań - podpowiada Cz. Słodnik, zaznaczając że już wpłynęły trzy takie oferty i w każdym przypadku przyznano wnioskowane kwoty. - Ta forma doskonale się sprawdza. Smutne jest to, że klub nie potrafi z niej skorzystać zasypując wójta i radę pismami o przyznanie środków. Ważnym w tej sprawie jest także fakt słabnącego zainteresowania działalnością UŚLKS Victoria. Mogą o tym świadczyć sporadyczne treningi, w których uczestniczy kilkoro zawodników oraz zwoływane przez prezesa zebrania, na którym pojawia się tylko on oraz radny ze Szczańca. Jest to nieuchronny zmierzch działalności - podsumowuje sekretarz. Jak podkreśla, w budżecie pożytku publicznego są jeszcze niewykorzystane środki, dostępne na organizację sprawdzonych turniejów i inne ciekawe inicjatywy. - Wystarczy tylko złożyć ofertę - zaznacza.
Autor: Alicja Kucharska